poniedziałek, 23 listopada 2015

Dwaj ludzie z szafą (1958), reż. Roman Polański, cz. V

     Trzymając się wciąż filmów czarno-białych, dzisiaj będzie powrót do Gdańska, śladami filmu "Dwaj ludzie z szafą". Post będzie skromny ponieważ jego bohaterem jest jedna ulica, w dodatku pokazana tylko z jednej strony. 
     Ale ponieważ między zdjęciami minęło sporo czasu, wydaje mi się, że jest sens, żeby je tu umieścić. Przede wszystkim charakter tego miejsca zmienił się z bocznej, ponurej uliczki na otwartą dla turystów arterię.  
     Na końcu tej ulicy natomiast powstały kamienice, których na filmie próżno szukać. Moim zdaniem miejsce to wygląda teraz mniej atrakcyjnie, ale że jest to centrum miasta, rozumiem takie rozwiązanie. 

wtorek, 17 listopada 2015

Rzymskie wakacje / Roman Holiday (1953), reż. William Wyler

     Będąc w Rzymie i zwiedzając to miasto pod kątem filmowym można sobie odpuścić "Anioły i demony", ale pominięcie "Rzymskich wakacji" byłoby niedopuszczalne. Toteż i ja przywiozłem ze sobą kolekcję zdjęć dotyczącą tego filmu. W tym momencie obraz Williama Wylera jest najstarszym filmem z jakim się zmierzyłem - różnica między premierą a moimi odwiedzinami lokacji w jakich powstawał wynosi 62 lata.
     Zacznę od Forum Romanum, czyli ruin po najstarszym placu miejskim starożytnego Rzymu. Tutaj bohaterowie poznają się, a właściwie reporter grany przez Gregory Pecka trafia na niezbyt świadomą księżniczkę Annę. Już na początku można zauważyć ciekawą rzecz: drogą, którą przyjechała taksówka przestała istnieć.  
     Zabytki niezmiennie zajmują swoje miejsca, natomiast ich otoczenie z czasem delikatnie się zmienia. Ogrodzenie znajdujące się przy drodze zostało przerobione na wyższe i bardziej jednolite. W przyszłości pojawią się jeszcze jego zdjęcia z bliska, z bohaterką Hepburn siedzącą na nim. 
     I jeszcze spojrzenie w prawą stronę. W miejscu jezdni widocznej na filmie znajduje się teraz droga, przypominająca inne starożytne trakty z tego miejsca. Zastanawiające jak wyglądała historia związana z jej budową/usunięciem i czy rzeczywiście łączyła się z obecnie używaną jezdnią, znajdującą się niedaleko za lewą krawędzią kadru. 

poniedziałek, 9 listopada 2015

Popiół i diament (1958), reż. Andrzej Wajda, cz. VII

     Jeszcze jedna - ale nie ostatnia - seria zdjęć z Kaplicznego Wzgórza, w odniesieniu do "Popiołu i diamentu" Andrzeja Wajdy. 
     To oraz poniższe zdjęcie pochodzą z ujęcia otwierającego film. Kapilczka, mimo iż wygląda na odremontowaną względnie niedawno, obecnie pozbawiona jest krzyża na dachu. 
     Ciężko byłoby bohaterom położyć się teraz w tym samym miejscu bez uprzedniej ingerencji jakiegoś ogrodnika, ale tak właśnie wygląda dzisiaj zbocze przed wejściem do kapliczki. 
     Belka nad progiem wydaje się być tą samą co w filmie, natomiast zastanawiam się, czy półka, na której dziewczynka kładzie swój podarunek, nie została dodana, aby możliwe było zrealizowanie tej sceny.  

poniedziałek, 2 listopada 2015

Spectre (2015), reż. Sam Mendes

     Nowy James Bond bije właśnie rekordy brytyjskiego box office'u, a ja, przebierając nogami w oczekiwaniu na polską premierę, mam przyjemność przedstawić zdjęcia z miejsca, w którym ten film powstawał. Pierwszy raz udało mi się odwiedzić lokacje w których kręcono film, jeszcze przed jego prezentacją, dlatego frajda jest podwójna. 
     Najnowszy obraz twórcy "American Beauty" u nas będzie dostępny dopiero za kilka dni, natomiast dużo wcześniej mogliśmy zobaczyć jego zwiastun, i to z niego właśnie udało mi się wyłapać kilka ujęć, które tu się pojawią. 
     Pierwszy post z lokacjami z tego filmu otwierają trzy ujęcia z sekwencji pościgu ulicami Rzymu. Ucieka Bond (Aston Martin DB10), ściga niejaki Hinx (Jaguar C-X75). Tylko tyle na razie mogę powiedzieć w kwestii fabuły. Bardziej ciekawe wydaje się więc na razie opisanie samego zdjęcia. Poszukiwanie właściwego miejsca było frajdą, ale kiedy już tam dotarłem, miałem duże wątpliwości czy jestem tam gdzie powinienem. Wszystko za sprawą roślin, które podrosły do tego stopnia, że kazały mi się zastanowić, czy to możliwe, żeby gołe przed rokiem zbocze tak bardzo zarosło. Biorąc pod uwagę klimat, jaki panuje w Rzymie uznałem to za prawdopodobne i trochę się uspokoiłem. Co do krzaków przy samej rzece, to możliwe, że zostały usunięte w postprodukcji, bo jak się okaże przy innym poście, w filmie znikały i większe rzeczy. Kiedy znalazłem jeszcze ślady, wskazujące na faktyczne poruszanie się w tym miejscu aut, spokojnie wykonałem zdjęcie. Wygląda na to, że podczas kręcenia tej sceny, między zboczem a jezdną dodano element, który miał łagodzić kąt między tymi dwoma płaszczyznami.  
     Widok z drugiej strony mostu Regina Margherita. Chciałem znaleźć idealne miejsce po pęknięciu na ścianie oświetlonym reflektorem, ale nie udało mi się to. Nie udało mi się również złapać takiego samego kąta, jak w filmie, ale mimo to widać, że wiele tu się nie zmieniło. Dom na barce zasłania miejsce, w którym zostało zrobione pierwsze zdjęcie. 
     Via della Concilliazione prowadząca prosto do samego Placu Św. Piotra również była świadkiem tej produkcji. Bardzo fajnie podświetlona w nocy, u mnie wypełniona jest turystami. filming locations