niedziela, 30 grudnia 2018

Stawka większa niż życie: W imieniu Rzeczypospolitej (1968), reż. Janusz Morgenstern, cz. III

     Dzisiaj przypadła kolej na następne zdjęcia z wizyty w Krakowie śladami serialu "Stawka większa niż życie".
      Ulica Kanonicza prowadzi od Wawelu do ulicy Senackiej i jest praktycznie równoległa do ulicy Grodzkiej. To na niej umiejscowiono punkt, w którym J-23 wymieniał się informacjami ze swoją siatką.
      Krótkie przekazy w formie notatki były umieszczane wewnątrz kołatki. W serialu te sceny były kręcone przy otwartej bramie, natomiast podczas mojej wizyty była ona zamknięta.
     Nie przeszkodziło mi to jednak wykonać ujęcia samej głowy, naśladującego to z serialu. Wydaje mi się, że w momencie kręcenia zdjęć miała ona ciemny kolor i wygląda na to, że powoli wraca do tej kolorystyki.

niedziela, 23 grudnia 2018

Monachium / Munich (2005), reż. Steven Spielberg, cz. X

     Dzisiaj ostatnie zdjęcia sprzed hotelu British w Vallettcie.
      Żabia perspektywa z widokiem na hotelowe wejście ładnie eksponuje podmieniony na okazję kręcenia filmu szyld.
      Podobne ustawienie kamery, ale tym razem wzdłuż jezdni. Ilość samochodów zaparkowanych po obu stronach na co dzień znacznie psuje takie ujęcie. 
     A na koniec widok w przeciwną stronę. Nie udało mi się dopatrzyć w filmie lepszego ujęcia pokazującego ten kierunek, dlatego musi wystarczyć takie, w którym ponad połowę kadru zajmuje auto. 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim odwiedzającym ten blog wszystkiego dobrego. 

niedziela, 16 grudnia 2018

Gladiator (2000), reż. Ridley Scott, cz. III

     Całkiem niedawno dotarła do mnie informacja, że Ridley Scott szykuje się do kręcenia sequela swojego "Gladiatora". Po kontynuacjach "Obcego" i  "Łowcy Androidów" (gdzie pełnił funkcję producenta) to kolejny wielki powrót do przeszłości. Film na pewno będzie trzymał wysoki poziom, jak na takiego twórcę przystało, ale czy jest on potrzebny? "Jedynka" była filmem kompletnym i fajnie zamkniętym. Chociaż pewnie niektóre wątki można by rozwinąć, wydaje mi się to robione na siłę. Co z tego wyniknie czas pokaże. Tymczasem wracamy do lokacji z pierwszego filmu, kręconego m.in. na Malcie. 
      Rów otaczający Vallettę od strony lądu, w którym kręcono scenę zasadzki na Maximusa. Trzeba było poświęcić trochę czasu na to, żeby odnaleźć właściwe miejsce, bo w tej okolicy jest kilka bardzo podobnych do siebie lokacji.
     Po kilku podejściach, przeglądaniu z różnych kątów, w końcu pozbyłem się wątpliwości, że to jest właściwe miejsce. Nie tylko noc sprawia, że różnica między filmem a rzeczywistością jest ogromna.
     I jeszcze widok z góry. Istotne jest to, że bez odpowiedniego oświetlenia i sztucznej mgły nie mielibyśmy takiej tajemniczej atmosfery.

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Prawdziwe zbrodnie / Dark Crimes (2016), reż. Alexandros Avranas, cz. II

     Kolejny raz osiedle Stalowe w Krakowie, na którym "zorganizowano" mieszkanie Kasi.
      W tym poście wrzucam dwa ujęcia z parkingu, na który wysłużonym Passatem przyjeżdża Tadek, który obserwuje swoją przyjaciółkę.
     Niewiele można napisać o zmianach, jakie tu zaszły, bo miejsce wydaje się być identyczne.

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Pod Mocnym Aniołem (2014), reż. Wojciech Smarzowski, cz. II

    Dzisiaj trzy zdjęcia z wnętrza Mocnego Anioła, czyli właściwie kawiarni Cafe Szafe.
     Sympatyczna pani barmanka, która akurat szykowała napoje dla klientów, pozwoliła bez dłuższych pytań wykonać zdjęcia lokalu. Tak prezentuje się lada baru.
     A tak wygląda jego lewa strona. Można było się domyślać, że dla potrzeb filmu wprowadzono tu pewne zmiany, jak choćby to ponure oświetlenie, ale nie spodziewałem się, że będzie aż taka duża różnica w wykończeniu tego wnętrza.
     Przeciwna strona jest już bardziej podobna do stanu rzeczywistego, ale i tutaj ściana po prawej stronie okna została urządzona w bardzo ascetycznym stylu.

poniedziałek, 26 listopada 2018

Stawka większa niż życie: W imieniu Rzeczypospolitej (1968), reż. Janusz Morgenstern, cz. II

     Dwa kolejne ujęcia z Krakowa widziane przez pryzmat "Stawki...".
      Oba pochodzą ze sceny, w której Hans Kloss spotyka się z jednym z konspiratorów w kawiarni. Obecnie w tym miejscu znajduje się klub muzyczny. Ja nie wchodziłem do środka; zdjęcie wykonałem na chodniku. Kamienica znajduje się naprzeciw teatru im. Juliusza Słowackiego. Dla potrzeb serialu na jej froncie dodano odpowiednie symbole, mówiące o tym kto rządzi krajem.
     To ujęcie przedstawia lewą część podjazdu do teatru. Elementem, który łączy oba zdjęcia jest słup, na którym zawieszone są latarnie, a który obecnie z tej perspektywy jest już prawie niewidoczny.

niedziela, 18 listopada 2018

13 godzin: Tajna misja w Benghazi / 13 Hours: The Secret Soldiers of Benghazi (2016), reż. Michael Bay, cz. VII

     Tym razem wchodzimy w centrum akcji rozgrywającej się w Benghazi, a nagranej przy National Hockey Centre w miejscowości Paola na Malcie. W tym miejscu, na jednym z boisk zbudowano sporą makietę ambasady amerykańskiej, którą podczas produkcji filmu stopniowo wysadzano w powietrze. Umówiłem się z jednym z pracowników centrum na wizytę w tym miejscu, ale niestety ostatecznie nikt się nie pojawił. Zostają więc zdjęcia sprzed całego kompleksu.  
      Islamscy bojownicy rozpoczynają szturm na ambasadę. Krawężnik wokół ronda został pomalowany w kolory charakterystyczne dla arabskich krajów. W momencie mojej wizyty mogłem się dopatrzyć tylko resztek tej farby. 
      Co jeszcze istotne i związane z rondem to fakt, że na środku wysepki "posadzono" całkiem spore palmy.
      To jest jedna z mniejszych uliczek odchodzących od ronda. Uwagę zwraca tutaj mocne światło znajdujące się wysoko nad ulicą, które w innych ujęciach imituje światło księżycowe, a tutaj nawet nie próbuje tego udawać.
     Patrząc na powierzchnię, która została wykorzystana do nakręcenia tej sekwencji, ilość porozrzucanych elementów scenografii i wykorzystanych środków pirotechnicznych trzeba przyznać, że była to produkcja z rozmachem.

niedziela, 11 listopada 2018

Popeye (1980), reż. Robert Altman, cz. V

     Pora na kolejną odsłonę wędrówki po wiosce Popeye'a.
      Dzisiaj będą trzy zdjęcia z miejsca, na którym Popeye postawił pierwszy raz swoją nogę w Sweethaven, a więc z okolic portu. Dróżka, którą widać po prawej stronie prowadzi właśnie z części miasteczka leżącej nad brzegiem do głównej ulicy. 
      Pierwszym człowiekiem który powitał głównego bohatera w mieście jest poborca podatkowy, który wyjechał z garażu widocznego w tym ujęciu.
     Ostatnie zdjęcie to widok w przeciwną stronę. Kładka po której poruszają się bohaterowie została kompletnie zmieniona.

niedziela, 4 listopada 2018

Gra o tron / Game of Thrones (2011), reż. Daniel Minahan, cz. XVIII

     Kolejne ujęcia z serialu "Gra o tron" pochodzą z klasztoru dominikanów w miejscowości Rabat na Malcie. Miejsce to (a konkretnie podcienie otaczające ogród) było już opisywane przy okazji lokacji z filmu "Midnight Express". To tutaj kręcono sceny rozgrywające się w tureckim sądzie.
      Ekipa z serialu wykorzystała natomiast samo centrum klasztoru, czyli ogród w którym rosną drzewa z cytrusami. Tutaj nagrano scenę rozmowy Neda Starka z Cersei z 7. odcinka pierwszej serii ("You Win of You Die"). Mi nie udało się wejść do środka (prawdę mówiąc to nie odważyłem się zapytać czy mogę), ale zdjęcia z daleka też się nadadzą. Pierwsze co w tym ujęciu zwróciło moją uwagę, to zasłonięty wizerunek Maryi w kapliczce na wprost. Nic dziwnego, że tak postąpiono, w końcu świat z serialu to fikcja.
      Kolejne ujęcie pokazuje, że na co dzień jest tu bardziej swojsko, niż mogłoby wynikać z serialu.
     Ujęcie podobne do pierwszego, z tym, że nagrane nieco wyżej (przynajmniej to z serialu). Chciałem pokazać, jak gruntownie posprzątano tę część dla potrzeb tej sceny (wiem, że serial był kręcony 6 lat wcześniej, ale nie ma powodów żeby wątpić, że sytuacja była podobna).

niedziela, 28 października 2018

Troja / Troy (2004), reż. Wolfgang Petersen, cz. III

     Dzisiejszy wpis to ostatnie dwa zdjęcia z okolic Melliehy na Malcie, miejsca w którym zbudowano scenografię udającą greckie plenery, w których Achilles trenował walkę na miecze ze swoim kuzynem.
      Pionowo ustawione kamienie, nazwę je filarami, zasłaniają większą część horyzontu na tym ujęciu, ale fragment lądu który przez nie widać pokrywa się z tym co widać na moim zdjęciu.
     Widok w prawą stronę ukazuje większą część wybrzeża. Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale kilkadziesiąt metrów od brzegu (bliżej szczytu niż morza) biegnie jezdnia, co prawda mało uczęszczana i nie pierwszej jakości, ale jednak wylana asfaltem.

niedziela, 21 października 2018

Prawdziwe zbrodnie / Dark Crimes (2016), reż. Alexandros Avranas

      Ostatnim filmem, którego plenery zwiedziłem w Krakowie, jest chyba najbardziej skrytykowany obraz jaki tu opisywałem od początku istnienia bloga. Mowa "Dark Crimes" (znanym też jako "True Crimes"), filmie z 2016 roku opartym na artykule prasowym opisującym prawdziwe zbrodnie, których zaskakująco szczegółowe opisy znalazły się później w powieściach kryminalnych. Brzmi znajomo? To dlatego, że ten sam materiał posłużył rok później za kanwę filmu "Amok" Katarzyny Adamik. 
     Film został zmiażdżony przez widzów i krytyków za zmarnowanie dużego potencjału jaki tkwił w tej historii, czyli w zasadzie za źle napisany scenariusz. Ja zabrałem się do seansu po przeczytaniu kilku recenzji, więc mogę być posądzany o przedwczesne ukierunkowanie swojej oceny. Faktem jest, że film często się dłuży, a czasami miałem wrażenie, jakby to była niskobudżetowa produkcja telewizyjna. I rzeczywiście, znając historię na której jest oparty, można było tu wycisnąć dużo więcej, ale nie mieszałbym go tak surowo z błotem, a gdybym trafił na niego przypadkiem w TV nie wykluczam zobaczenia go jeszcze raz.   
     Przechodząc do sedna wkraczamy na osiedle Stalowe w krakowskiej Nowej Hucie. Tutaj w jednym z bloków umiejscowiono mieszkanie jednej z bohaterek filmu - Kasi (Charlotte Gainsbourg).
     Dokładnie pod numerem 9 mieści się klatka schodowa prowadząca do jej mieszkania. Film kręcono pod koniec 2015 roku. W międzyczasie cała elewacja została gruntownie odnowiona i przypuszczam, że gdyby filmowcy zastali ją w obecnym stanie to nie zdecydowaliby się tu nagrywać - taki odnowiony stan budynku nie pasowałby do ciężkiego klimatu filmu.
     Zdjęcia nocne, a przynajmniej to, nie wnoszą może nic wielkiego, ale kontrast z moimi fajnie działa na wyobraźnię.
     Trochę szersza perspektywa daje już coś więcej. Przypuszczam, że dla pełnego efektu chodniki zostały celowo polane wodą, a gdzieś tam wyżej (i tuż za przejściem z kolumnami) zainstalowano odpowiednie oświetlenie.

niedziela, 14 października 2018

Stawka większa niż życie: W imieniu Rzeczypospolitej (1968), reż. Janusz Morgenstern

     Wędrówka po Krakowie zmierza dzisiaj w historyczne rejony, z tym że nie mam tu na myśli Zamku Królewskiego na Wawelu, ale historię bardziej współczesną. Bo oto sąsiadująca z owym zabytkiem alejka była plenerem do sceny otwierającej 10. odcinek serialu "Stawka większa niż życie".   
     Mowa konkretnie o plantach rozciągających się od zachodu, tuż przy zamku. Pierwsze ujęcie w serialu pokazuje dwie wieże, których obecnie z tego samego miejsca już praktycznie nie widać (przynajmniej jeśli patrzy się na nie przez kwitnące drzewa, zimą może to być osiągalne).
     Kamera zmierza do poziomu chodnika, na którym widać szukającą niedopałków postać. W tym momencie widać już więcej zbieżnych punktów, jak np. jezdnię i fragment muru otaczający zbocze na którym znajduje się wjazd do zamku. Drzewa widocznego na filmie nie dopatrzyłem się w tym miejscu. 
     Lekko w lewo widać już pierwszy skrawek wspomnianych plantów. Na tym ujęciu fajnie widać jak zmienia się rzeczywistość w takich uczęszczanych miejscach. Ulica z parą śmietników zyskała w międzyczasie pół tony żelaznych płotków, słupków, latarni itp.
     Idąc w głąb ścieżki widać zmianę w sposobie zagospodarowania zieleni. Ze zdjęcia można wnioskować, że usunięto sporą ilość drzew, ale tak nie jest. Przypadkowo posadzone drzewa są teraz nieco bardziej uporządkowane.
     Ławeczka, jak też ta widoczna zdjęcie wcześniej, nie znajdują się najprawdopodobniej w identycznych miejscach. Nie miałem jednak zamiaru szukać tego właściwego miejsca w którym Hans Kloss gasił papierosa, a zrobiłem zdjęcie podobne do serialowego, bo to też bardzo dobrze pokazuje zmiany jakich tu dokonano w przeciągu półwiecza.

poniedziałek, 8 października 2018

Pod Mocnym Aniołem (2014), reż. Wojciech Smarzowski

     Wojciech Smarzowski przechodzi teraz gorący okres za sprawą swojego "Kleru" (kręconego w Czechach, tak na marginesie), ale ja cofam się do jednego z jego wcześniejszych dokonań, czyli adaptacji powieści Jerzego Pilcha "Pod Mocnym Aniołem". 
     Dla mnie ten film to alkoholowa wersja "Requiem dla snu". Film jest mocny, sugestywny i nie daje o sobie zapomnieć zaraz po zakończeniu seansu. Nie będę tu jednak dyskutować o jego walorach fabularnych, a skupię się na tym od czego jest ten blog, czyli lokacjach. Większa część filmu rozgrywa się w trzech miejscach: mieszkaniu głównego bohatera, barze w którym popijał oraz zakładzie odwykowym. Nie próbowałem nawet dostać się dostać do pierwszej i ostatniej lokacji, za to mam zdjęcia z kilku innych.
     Udało mi się też trafić do wspomnianego baru, za którego plener posłużyła kawiarnia Cafe Szafe, mieszcząca się przy skrzyżowaniu ulic Małej i Felicjanek w Krakowie. Od produkcji filmu minęło zaledwie 5 lat, a ponieważ jesteśmy w centrum miasta, poważnych zmian się nie dopatrzymy. Największą która mi rzuca się w oczy jest różnica między jaskrawością mojego (przeciętnego przecież) zdjęcia, a bladą rzeczywistością przedstawioną w filmie.  
     Nocne ujęcia z filmu są dość ciemnie, dlatego pozwoliłem sobie nieco je rozjaśnić, chociaż efekt i tak jest mizerny. W każdym razie na tym ujęciu widać, że chyba za dużo aut zatrzymywało się na tym chodniku, czego efektem są gęste słupki.
     Kadr z ujęcia zamykającego film. Kran cofa się co prawda jeszcze bardziej i wyżej, ale do powtórzenia tego kadru potrzebowałbym już drona. Ale i w tym wypadku widać sporą część ulicy, w tym część witryny sklepu z militariami, w którym na czas zdjęć urządzono sklep monopolowy...

niedziela, 30 września 2018

Vinci (2004), reż. Juliusz Machulski, cz. V

    Udałem się ostatnio na krótką wycieczkę do Krakowa i w związku z tym, w najbliższym czasie pojawią się na blogu lokacje z trzech nowych tytułów. Tymczasem wrzucam tu trzy ujęcia z "Vinci", z miejsca, którego nie udało mi się odwiedzić podczas poprzedniej wizyty w stolicy Małopolski.
     A mowa o pojawiającym się często w artykułach dotyczących lokacji filmowych tarasie, który zagrał w tej komedii fragment mieszkania "Szerszenia". Owo miejsce to obecnie taras przynależny do kawiarni, znajdującej się na dachu Akademii Muzycznej. Pomijając fakt, że kręcono tu ten film, ciarki przechodzą w drodze na dach, kiedy człowiek uświadomi sobie, że po tych korytarzach biegał kiedyś Abel Korzeniowski.
     Niestety, podczas mojej wizyty pogoda nie sprzyjała zwiedzaniu, toteż konkretne miejsce, w którym znajdowała się kamera było odgrodzone drzwiami (być może nie były one zamknięte na klucz, ale że tuż przy nich odpoczywali inni ludzie, nie chciałem samemu tego sprawdzać i wprowadzać zamętu). Mimo wszystko wykonałem zdjęcia przez nie (stąd te niefajne krople).
     Oczywiście w panoramie miasta nie ma się co doszukiwać dużych zmian. Najistotniejszą, która rzuciła się w oczy na samym początku, jest balustrada ustawiona w poprzek tarasu. Ponieważ miejsce to miało odgrywać mieszkania, a w pewnym momencie filmu pojawia się nawet sąsiadka, mniemam, że została ona (balustrada) wstawiona tu jednie na potrzeby filmu, żeby lepiej imitować sąsiedztwo. 

niedziela, 23 września 2018

World War Z (2013), reż. Marc Forster, cz. III

     Czas na kolejną turę wędrówki po Malcie razem z zombiakami z "World War Z". Dzisiaj cztery zdjęcia z chyba najbardziej znanego ujęcia z tego filmu, czyli zainfekowanych ludzi "wysypujących się" wzdłuż wąskiej uliczki. 
     Scena ta była kręcona w Vallettcie na Triq San Duminiku, uliczce znajdującej się bardzo blisko ulicy na którą w finale "Midnight Express" wychodzi główny bohater.  
     Z racji charakteru tej uliczki (czyli niezbyt tłumnie uczęszczanej, położonej w spokojnej części miasta) we wszystkich tych ujęciach nie znajdziemy kolosalnych różnic. Pozostaje więc tylko cieszyć oko intensywną korekcją koloru i tym jak sprawnie graficy wkleili komputerowo wygenerowany tłum w nagrany na miejscu materiał.
     Delikatne zmiany jak pomalowanie progu czy drzwi miały miejsce w tym krótkim okresie. Ten co się tam chowa przy drzwiach to Brad Pitt :).
    W tym ujęciu ciężko było wyłapać ostrą i pokazującą coś konkretnego klatkę, ponieważ jest ono dość szybko nagrane. Ostatecznie co nieco widać, a przynajmniej tyle, żeby stwierdzić że osoba z zamiłowaniem do kwiatów mieszkająca za drugimi drzwiami miała ich trochę mniej w momencie mojej wizyty w tym miejscu. 

poniedziałek, 17 września 2018

Utalentowany pan Ripley / The Talented Mr. Ripley (1999), reż. Anthony Minghella, cz. VI

     Lokacje z filmu "Utalentowany pan Ripley" jeszcze się nie wyczerpały, dlatego dzisiaj przedstawiam kolejne dwa porównania spod Schodów Hiszpańskich.
     Tym razem patrzymy na nie z większej odległości, bo stojąc tuż przy znajdujących się naprzeciw nich kamienic. W filmie obszar ten został zapełniony stolikami należącymi do znajdujących się tu restauracji (tak było w filmie, ponieważ w rzeczywistości nie ma tu lokali gastronomicznych, a przynajmniej nie było podczas mojej tam wizyty). Przy jednym z takich stolików bohaterka Cate Blanchet czeka na swojego niedoszłego faceta. 
     Widok nieco w prawą stronę od schodów. Im dłużej patrzę na ilość turystów, która krząta się w tym miejscu, tym bardziej chciałbym zobaczyć jak wyglądała produkcja tej sceny, a konkretnie na jaką skalę zabezpieczony był teren dookoła.

poniedziałek, 10 września 2018

Hrabia Monte Christo / The Count of Monte Cristo (2002), reż. Kevin Reynolds, cz. V

     Dzisiaj powrót do Birgu, ale nie za sprawą "Wyspy piratów", tylko kolejnych zdjęć z "Hrabiego Monte Christo". 
     Wzdłuż tej samej ulicy, na której kilka lat wcześniej nakręcono efektowny pościg z filmu o piratach, powstało też kilka scen z adaptacji powieści Dumasa. Pierwsze kadry z tego miejsca prezentowałem już w pierwszych porównaniach z tego filmu. Dzisiaj przenosimy się nieco bardziej w lewą stronę (patrząc od strony wody). Przypuszczam, że w momencie kręcenia zdjęć ulica wyglądała mniej atrakcyjnie, co działało na korzyść tej produkcji. Do tego dodano liczne drewniane konstrukcje, oraz jednolite, piaszczyste podłoże.
     Występ, z którego zrobiłem zdjęcie, również musiał wcześniej istnieć w jakiejś formie, bo to na nim nakręcono scenę targowania się z niegdysiejszym przyjacielem, a potem wrogiem hrabiego.
     Zbliżając się do końca ulicy mijamy pod drodze niewielki most. Sceny nocne kręcone w tym miejscu zostały oczywiście odpowiednio oświetlone. Oprócz obecnego praktycznie zawsze niebieskiego rozproszonego światła, dodano tu lampy z żywym ogniem, pasujące charakterem do czasu, w którym rozgrywa się akcja. Więcej zdjęć z tej sceny pojawi się w kolejnym wpisie dotyczącym tego filmu.