niedziela, 30 września 2018

Vinci (2004), reż. Juliusz Machulski, cz. V

    Udałem się ostatnio na krótką wycieczkę do Krakowa i w związku z tym, w najbliższym czasie pojawią się na blogu lokacje z trzech nowych tytułów. Tymczasem wrzucam tu trzy ujęcia z "Vinci", z miejsca, którego nie udało mi się odwiedzić podczas poprzedniej wizyty w stolicy Małopolski.
     A mowa o pojawiającym się często w artykułach dotyczących lokacji filmowych tarasie, który zagrał w tej komedii fragment mieszkania "Szerszenia". Owo miejsce to obecnie taras przynależny do kawiarni, znajdującej się na dachu Akademii Muzycznej. Pomijając fakt, że kręcono tu ten film, ciarki przechodzą w drodze na dach, kiedy człowiek uświadomi sobie, że po tych korytarzach biegał kiedyś Abel Korzeniowski.
     Niestety, podczas mojej wizyty pogoda nie sprzyjała zwiedzaniu, toteż konkretne miejsce, w którym znajdowała się kamera było odgrodzone drzwiami (być może nie były one zamknięte na klucz, ale że tuż przy nich odpoczywali inni ludzie, nie chciałem samemu tego sprawdzać i wprowadzać zamętu). Mimo wszystko wykonałem zdjęcia przez nie (stąd te niefajne krople).
     Oczywiście w panoramie miasta nie ma się co doszukiwać dużych zmian. Najistotniejszą, która rzuciła się w oczy na samym początku, jest balustrada ustawiona w poprzek tarasu. Ponieważ miejsce to miało odgrywać mieszkania, a w pewnym momencie filmu pojawia się nawet sąsiadka, mniemam, że została ona (balustrada) wstawiona tu jednie na potrzeby filmu, żeby lepiej imitować sąsiedztwo. 

niedziela, 23 września 2018

World War Z (2013), reż. Marc Forster, cz. III

     Czas na kolejną turę wędrówki po Malcie razem z zombiakami z "World War Z". Dzisiaj cztery zdjęcia z chyba najbardziej znanego ujęcia z tego filmu, czyli zainfekowanych ludzi "wysypujących się" wzdłuż wąskiej uliczki. 
     Scena ta była kręcona w Vallettcie na Triq San Duminiku, uliczce znajdującej się bardzo blisko ulicy na którą w finale "Midnight Express" wychodzi główny bohater.  
     Z racji charakteru tej uliczki (czyli niezbyt tłumnie uczęszczanej, położonej w spokojnej części miasta) we wszystkich tych ujęciach nie znajdziemy kolosalnych różnic. Pozostaje więc tylko cieszyć oko intensywną korekcją koloru i tym jak sprawnie graficy wkleili komputerowo wygenerowany tłum w nagrany na miejscu materiał.
     Delikatne zmiany jak pomalowanie progu czy drzwi miały miejsce w tym krótkim okresie. Ten co się tam chowa przy drzwiach to Brad Pitt :).
    W tym ujęciu ciężko było wyłapać ostrą i pokazującą coś konkretnego klatkę, ponieważ jest ono dość szybko nagrane. Ostatecznie co nieco widać, a przynajmniej tyle, żeby stwierdzić że osoba z zamiłowaniem do kwiatów mieszkająca za drugimi drzwiami miała ich trochę mniej w momencie mojej wizyty w tym miejscu. 

poniedziałek, 17 września 2018

Utalentowany pan Ripley / The Talented Mr. Ripley (1999), reż. Anthony Minghella, cz. VI

     Lokacje z filmu "Utalentowany pan Ripley" jeszcze się nie wyczerpały, dlatego dzisiaj przedstawiam kolejne dwa porównania spod Schodów Hiszpańskich.
     Tym razem patrzymy na nie z większej odległości, bo stojąc tuż przy znajdujących się naprzeciw nich kamienic. W filmie obszar ten został zapełniony stolikami należącymi do znajdujących się tu restauracji (tak było w filmie, ponieważ w rzeczywistości nie ma tu lokali gastronomicznych, a przynajmniej nie było podczas mojej tam wizyty). Przy jednym z takich stolików bohaterka Cate Blanchet czeka na swojego niedoszłego faceta. 
     Widok nieco w prawą stronę od schodów. Im dłużej patrzę na ilość turystów, która krząta się w tym miejscu, tym bardziej chciałbym zobaczyć jak wyglądała produkcja tej sceny, a konkretnie na jaką skalę zabezpieczony był teren dookoła.

poniedziałek, 10 września 2018

Hrabia Monte Christo / The Count of Monte Cristo (2002), reż. Kevin Reynolds, cz. V

     Dzisiaj powrót do Birgu, ale nie za sprawą "Wyspy piratów", tylko kolejnych zdjęć z "Hrabiego Monte Christo". 
     Wzdłuż tej samej ulicy, na której kilka lat wcześniej nakręcono efektowny pościg z filmu o piratach, powstało też kilka scen z adaptacji powieści Dumasa. Pierwsze kadry z tego miejsca prezentowałem już w pierwszych porównaniach z tego filmu. Dzisiaj przenosimy się nieco bardziej w lewą stronę (patrząc od strony wody). Przypuszczam, że w momencie kręcenia zdjęć ulica wyglądała mniej atrakcyjnie, co działało na korzyść tej produkcji. Do tego dodano liczne drewniane konstrukcje, oraz jednolite, piaszczyste podłoże.
     Występ, z którego zrobiłem zdjęcie, również musiał wcześniej istnieć w jakiejś formie, bo to na nim nakręcono scenę targowania się z niegdysiejszym przyjacielem, a potem wrogiem hrabiego.
     Zbliżając się do końca ulicy mijamy pod drodze niewielki most. Sceny nocne kręcone w tym miejscu zostały oczywiście odpowiednio oświetlone. Oprócz obecnego praktycznie zawsze niebieskiego rozproszonego światła, dodano tu lampy z żywym ogniem, pasujące charakterem do czasu, w którym rozgrywa się akcja. Więcej zdjęć z tej sceny pojawi się w kolejnym wpisie dotyczącym tego filmu.

niedziela, 2 września 2018

Midnight Express (1978), reż. Alan Parker, cz. III

     Ostatnim ujęciem z ostatniej sceny filmu "Midnight Express" kończę prezentację lokacji z tej produkcji.
     Żałuję, że nie udało mi się dostać do wnętrza fortu St. Elmo, bo tam nakręcono 90% filmu, a miejsce wydaje się być naprawdę interesujące, ale trzeba się z tym pogodzić. Może kiedyś nadarzy się jeszcze okazja, żeby się z tym zmierzyć. Tymczasem zostaje przyjrzeć się ulicy biegnącej przed jedną z bram fortu. To na nią bohater, po nieludzkich męczarniach, udaje się w pierwszych sekundach wolności. Na pierwszy rzut oka oba miejsca wydają się bardzo różnić od siebie. Trochę jest to zasługa słońca, które inaczej się ustawiło, a trochę faktycznych zmian. Szczególnie jezdnia jest tutaj całkowicie inna od tej zaprezentowanej na filmie (szerszej i jakby pokrytej warstwą piachu, poza tym trochę inaczej wyprofilowanej). Do tego dochodzą wszechobecne auta i mamy mocno odmieniony krajobraz.