niedziela, 30 listopada 2025

John Wick: Chapter 2 (2017), reż. Chad Stahelski

      Wracamy do Rzymu, ale tym razem tylko na krótki momencik. Prawdę mówiąc to nie planowałem tego ujęcia, ale siedząc sobie na Piazza Navona sprawdziłem, jakie filmy były tu jeszcze kręcone i wypadł mi John Wick. Przyznam się, że nie widziałem tej części (stanąłem na pierwszej), ale doceniam fakt, że ktoś próbuje odświeżyć stary jak świat gatunek kina zemsty. Poza tym lubię po prostu Keanu. 


     Nikogo pewnie nie zaskoczy fakt, że miejsce wygląda identycznie jak w filmie (pomijając zasłonięte rusztowanie). Co mnie natomiast zastało na miejscu to trwająca w tym momencie produkcja filmowa - wyglądało to na reklamę jakiegoś kosmetyku czy ciuchów. I tyle :)

niedziela, 16 listopada 2025

Podróż za jeden uśmiech: Pechowy dzień (1971), reż. Stanisław Jędryka, cz. VII

      I ponownie wracamy do czarno-białego Krakowa śladami "Podróży...". Dzisiaj na tapet idą najpopularniejsze miejsca ze stolicy małopolski: Wawel oraz Rynek. 

     Świetne ujęcie całego kompleksu zamku królewskiego, które po ponad pół wieku wygląda praktycznie identycznie. Mało tego, nawet barierka na moście wygląda podobnie mimo iż widać, że została zamieniona. 
     Ulica Smocza przy tymże zamku, która wcześniej pojawiła się z dosłownie tego samego ujęcia w filmie "Vinci". W tym wypadku jednak widzimy, że część kamienic została dobudowana do tego co widzimy w serialu. 
     Rynek to również kropka w kropkę powrót do przeszłości, co w sumie nie dziwi...
     ...póki nie przejdziemy do innego ujęcia z tego miejsca. Sam nie miałem świadomości, że wcześniej po Rynku można było poruszać się autami. Ciekawa sprawa i jedno z moich większych zaskoczeń tego roku.