Tajemniczy, pragnący, sekretny, smutny, samotny, zmartwiony, zagubiony, kochający, muzykalny, uzdolniony, inteligentny, przystojny, czuły, wrażliwy, nawiedzony, namiętny. Takie przymiotniki pojawiają się podczas napisów początkowych filmu, opisując cechy głównego bohatera, przed ukazaniem się ostatecznego - utalentowany. Dzisiaj znowu Rzym, i to w swojej najstarszej postaci, widziany obiektywem Johna Seale'a - autora zdjęć do tego znakomitego obrazu.
Forum Romanum pojawiło się już na blogu przy okazji "Rzymskich wakacji" ale nie prezentowało się tak pięknie, jak w tym filmie. Ciepły kolor zachodzącego słońca dodał temu miejscu nostalgicznego klimatu.
Trudno, żeby w tak starym miejscu coś mogło się zmienić, nawet na przestrzeni 16 lat. A propos "Rzymskich wakacji", zdjęcie ze wspomnianego posta były robione przed kościołem widocznym tutaj po lewej stronie.
Kontynuacja powyższego ujęcia. Ponownie zmian trudno się tutaj dopatrzyć, oprócz flory, która naturalnie żyje swoim życiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz