Tym razem wchodzimy w centrum akcji rozgrywającej się w Benghazi, a nagranej przy National Hockey Centre w miejscowości Paola na Malcie. W tym miejscu, na jednym z boisk zbudowano sporą makietę ambasady amerykańskiej, którą podczas produkcji filmu stopniowo wysadzano w powietrze. Umówiłem się z jednym z pracowników centrum na wizytę w tym miejscu, ale niestety ostatecznie nikt się nie pojawił. Zostają więc zdjęcia sprzed całego kompleksu.
Islamscy bojownicy rozpoczynają szturm na ambasadę. Krawężnik wokół ronda został pomalowany w kolory charakterystyczne dla arabskich krajów. W momencie mojej wizyty mogłem się dopatrzyć tylko resztek tej farby.
Co jeszcze istotne i związane z rondem to fakt, że na środku wysepki "posadzono" całkiem spore palmy.
To jest jedna z mniejszych uliczek odchodzących od ronda. Uwagę zwraca tutaj mocne światło znajdujące się wysoko nad ulicą, które w innych ujęciach imituje światło księżycowe, a tutaj nawet nie próbuje tego udawać.
Patrząc na powierzchnię, która została wykorzystana do nakręcenia tej sekwencji, ilość porozrzucanych elementów scenografii i wykorzystanych środków pirotechnicznych trzeba przyznać, że była to produkcja z rozmachem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz