Grand Budapest Hotel - rok 1968.
Do pokazania wydarzeń mających miejsce w tym okresie Wes Anderson używa formatu 2:35:1 który pojawił się w kinie w tych czasach, żeby konkurować z rosnącą popularnością telewizji.
Miejsce w którym znajdowały się automaty wciąż jest zabudowane, ale w nieco inny sposób.
Stanowisko concierge z bliska. Co się kryje za tą granatową zasłoną pozostanie tajemnicą.
Na koniec szersze ujęcie tego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz