Po długiej przerwie witam się zdjęciami ze słonecznej Barcelony, śladami kolorowego, zakręconego filmu Aldomóvara.
Zdjęcia może nie są w optymistycznym nastroju, bo pochodzą ze szpitala, a obecnie takie miejsca mają dla mnie wyłącznie negatywny wydźwięk. Ale jednak, trzeba przyznać, że widok z tego filmowego szpitala jest imponujący.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz