Dzisiaj pora na kolejną część zdjęć z filmu "Anioł w Krakowie". Od razu w oczy rzuca się niebieska stylizacja wszystkich ujęć filmowych, ale po kolei...
Anioł rozmawia z Hanką nad brzegiem Wisły, a za nim Most Piłsudskiego. Ten sam, po którym przechodzą statyści na początku "Listy Schindlera". Znowu widać dużą różnicę w obiektywach użytych na tych dwóch zdjęciach, ale nie przeszkadza to w ocenie działania mijającego czasu.
Kolejne trzy zdjęcia pochodzą z jednej lokacji, ale ponieważ zawierają różnorodne ujęcia, pomyślałem, że warto zamieścić wszystkie. Pierwsze, na którym bohater Globisza przygląda się dziewczynom, ukazuje niewiele zmian, a jeśli już są, to na gorsze, szczególnie pod względem stanu budynku. Lepszą opieką może pochwalić się za to krzaczek rosnący za nim.
Nieco się oddalamy i pierwsze co wchodzi w kadr to - a jakże - samochody. Do tego dochodzi podwojona liczba różnych znaków i szyldów.
Jeszcze większe oddalenie od zbiegu ulic i w końcu widać coś pozytywnego - naprawiony chodnik. Na początek dobre i to. Przy widocznej na zdjęciu liczbie turystów, reszta na pewno przyjdzie z czasem.
Cześć Łukasz
OdpowiedzUsuńJak można się z Tobą skontaktować ? Prośba o e-maila, chcę porozmawiać od turystyce filmowej.
Dominik
FilmTour
Witam,
Usuńmój mail to kawa227@wp.pl.
Pozdrawiam