sobota, 25 czerwca 2016

Rzymskie wakacje / Roman Holiday (1953), reż. William Wyler, cz. VI

     Dzisiaj skromnie, bo tylko z jednym zdjęciem, ale znowu takim, które zajęło mi trochę czasu na rozszyfrowanie. 
     Pozornie wszystko układa się prawidłowo: plan pierwszy, drugi i trzeci pasują świetnie. Problem pojawił się w momencie, kiedy przyglądałem się temu miejscu porównując ujęcia wykonane z przeciwnej strony, tzn. z ulicy w kierunku stolików i tła, na którym znajdowała się kawiarnia. Żadnego z tych ujęć nie udało mi się powtórzyć, ponieważ nic z tego co widać na filmie i tego co można podejrzeć na googlowskim street view nie pasowało do siebie. Zacząłem wątpić czy stoliki rzeczywiście stały w tym miejscu przy Panteonie, czy powyższe ujęcie to wynik zastosowania tylnej projekcji. Ostatecznie jednak sądzę, że stosowanie jakichkolwiek sztuczek do tak prostej sceny nie byłoby opłacalne (tym bardziej, że popularna świątynia jest tu jedynie marginalnie widoczna), a różnice o których wspominałem to najwyraźniej solidna modyfikacja budynku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz