Dzisiaj ostatnie zdjęcia plenerów "Mostu szpiegów".
Wszystkie ujęcia pochodzą z jednej sekwencji, w której bohatera grany przez Hanksa, jedzie ze swoim znajomym przez ulice zburzonego Berlina. Ujęcia z tego wpisu zostały nagrane na ulicy Mierniczej, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie wcześniej nakręcono scenę budowania muru.
A to jedno z ciekawszych ujęć w całym moim zbiorze dotyczącym tego filmu. Miejsce, które widać na końcu ulicy służyło za tymczasowy parking dla różnych wojskowych pojazdów podczas kręcenia wcześniej wspomnianej sceny, a także stoisko cateringu. W filmie miejsce to zostało mocno przerobione - ślepa uliczka została po prostu rozciągnięta po horyzont. Trzeba przyznać, że zostało to zrobione bardzo przekonująco.
Jak to często bywa podczas produkcji filmów, sekwencję jazdy auta, mimo iż wydaje się inaczej, nakręcono na przestrzeni jednego skrzyżowania. Kilka różnorodnych ustawień kamery i mamy wrażenie że auto przejechało kilka przecznic. Magia kina.
A na deser wpisy Toma Hanksa oraz Stevena Spielberga do księgi pamiątkowej hotelu Monopol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz