Dzisiaj powrót do Sopotu, ale głównym bohaterem wpisu nie będzie samo miasto, a jego najpopularniejszy hotel.
Patrząc na zdjęcia serialowe łatwo trafić z dekadą, w której ten serial powstawał. I myślę, że nie chodzi tu tyle o wystrój hotelowych korytarzy, ale raczej charakterystyczną dla lat 70-tych kolorystykę uzyskiwaną na wykorzystywanym wtedy sprzęcie. Sam hotel - cóż, wydaje mi się, że dzisiaj długie firany i zasłony już by nie przeszły, ale reszta wystroju nie gryzłaby się ze współczesną modą.
I na koniec jeszcze dwa zdjęcia z zewnątrz. Pierwsze wykonane z molo, drugie z plaży przed hotelem. Obecnie Grand Hotel ma bliskie towarzystwo Sheratona, którego fragment widać po lewej stronie, ale sam prezentuje się znacznie lepiej niż jego nowoczesna konkurencja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz