Dzisiaj trochę ubogo, bo jedynie dwa zdjęcia z jednego miejsca, za to z kilkoma ciekawymi rzeczami do zaobserwowania.
Śródmieście Krakowa pełne jest tych starych, charakterystycznych kamienic, ale wiele z nich wciąż prosi się o ekipę remontową. Ta powyżej jest jednym z przykładów. Na filmie jest równie ponura, jednak pozbawiona wszystkich spray'owych ozdobników. Można się zastanawiać, czy może w 2007 roku nie było ich tam w cale. Ja sądzę, że jednak były, ale zostały usunięte podczas kręcenia zdjęć, albo w postprodukcji tak samo jak wszystkie skrzynki przy fundamentach budynku, czy tablice z nazwą i numerem ulicy (których zarys wciąż jest na filmie widoczny). Ciekawe jest to, że rozpoznać można klamkę od zielonych drzwiczek z prawej strony zdjęcia.
To jest dalsza cześć ulicy, w której oprócz braku szyldów, niewiele się zmieniło, ale zdjęcie wykonałem, żeby dokładniej zobaczyć skrzynki telekomunikacji, które zostały sprytnie zasłonięte oraz przyjrzeć się roletom zewnętrznym. Może to przez jakość filmu jaki miałem, ale mam wrażenie, że rolety widoczne na tym ujęciu są bardziej szczegółowe, niż te widoczne wyżej. Ponieważ film był kręcony w ogromnej rozdzielczości, a w sieci można zobaczyć materiały mówiące o dużej ingerencji w niego studia efektów specjalnych, przypuszczam, że okna plastikowe mogły zostać zasłonięte cyfrowo, stąd taki efekt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz