W tym poście wracam do lokacji z filmu "13 godzin", ale tym razem nie będzie to opuszczona plantacja kwiatów w Ta' Qali, a bardziej miejskie tereny.
Zdjęcia pochodzą z dość emocjonującej sceny, w której amerykańscy agenci trafiają do "złej dzielnicy" i zostają poddani konfrontacji z terrorystami. Produkcja tego fragmentu miała miejsce w miejscowości Ta' Xbiex (blisko Valletty). Na pierwszy rzut oka, miejsce to nie wyróżnia się niczym szczególnym z całej okolicy. Na zdjęciu powyżej widać wejście do knajpy, w której w filmie przesiadywała spora grupka tych złych.
Głównym powodem, dla którego zdjęcia kręcono w tym miejscu jest opuszczony dom, stojący nieopodal wspomnianego baru. Ciekawi mnie jak wyglądał proces poszukiwania obecnego właściciela oraz uzgadnianie z nim warunków wynajmu i korzystania z tej nieruchomości. To w niej umiejscowiono siedzibę terrorystów, którzy widząc obcy samochód, starają się bezpiecznie go zlikwidować.
W tym celu proszą kierowcę o wjechanie za bramę domu. Miejsce jest tak zapuszczone, że nie widzę śladów ingerencji ludzi z produkcji mających jeszcze to uwydatnić.
Dodanym elementem, który rzuca się w oczy w trakcie trwania całej sekwencji jest zielonkawy kolor światła, ogarniający całą ulicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz