Przy kolejnej odsłonie lokacji z "The Grand Budapest..." przenosimy się do roku 1938, kiedy hotel przeżywał swój najlepszy okres. Istotną różnicą między rokiem 1968 a tutaj opisywanym, jest brak sufitu nad parterem, przez co możemy teraz oglądać lobby w pełnej okazałości.
Razem ze skokiem w czasie zmienił się również format obrazu, który był charakterystyczny dla owego okresu.
Bogato urządzone lobby podkreśla bujne oświetlenie, w tym oryginalny żyrandol centrum handlowego, (który w rzeczywistości jest repliką tego prawdziwego) oraz żywa czerwień dywanów.
Przez pewien okres hotel służył również armii, co wyraźnie widać po stylizowanych na logo formacji SS flagach.
Jedno z nielicznych ujęć przedstawiających coś więcej niż główny hol. Kawałek przed schodami postawiono sztuczne drzwi, a dalej w prawo całą ścianę imitującą wejścia do pokoi na tym piętrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz