czwartek, 9 sierpnia 2018

Hrabia Monte Christo / The Count of Monte Cristo (2002), reż. Kevin Reynolds, cz. IV

     Wycieczki po Malcie ciąg dalszy. Dzisiaj pora na dwie popularne lokacje z tego kraju, znajdujące się i na samej Malcie i na wyspie Gozo.
      Tego miejsca nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać. Pojawiło się ono na blogu już wcześniej przy okazji "Gry o tron" oraz "Zmierzchu tytanów", ale jest popularne i bez świadomości o powstawaniu tam tych filmów. Ktoś mógłby powiedzieć, że tak było kiedyś, ponieważ samo okno już nie istnieje, ale fakt jest taki, że mimo jego zawalenia się, wciąż przybywa tu sporo turystów. Co do samego "Hrabiego..." to powstała tu krótka scena miłosna między głównym bohaterem, a jego wybranką. 
     Innym licznie odwiedzanym przez turystów punktem na Malcie jest Mdina, a przy niej Mdina Gate, główna brama prowadząca do tego średniowiecznego miasta. I ona miała swoją rolę w "Grze o tron", (a także w "Świętym" - o tym innym razem). W "Hrabim..." pojawia się podczas sceny nocnej. Oglądając ją w takich warunkach łatwiej przenieść się do czasów, w których to miasto zaczynało funkcjonować. Tym bardziej, kiedy porównamy ją z ujęciem gdzie jest skąpana w słońcu i pełna uśmiechniętych zwiedzających.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz