niedziela, 26 maja 2019

Popeye (1980), reż. Robert Altman, cz. VII

     Dzisiaj zapraszam do zapoznania się z kolejną serią zdjęć z wioski Popeye'a.
      Główna uliczka ciągnąca się przez całą długość miasteczka. Duża ilość kwiatów i drzew znacząco odmieniła filmowy krajobraz z tej perspektywy.
      To jest mniej więcej to samo miejsce, z którego było robione pierwsze zdjęcie, ale z widokiem bezpośrednio na prawą stronę. Wystająca skała wciąż tam jest, ale obecnie zasłonięta krzaczkiem.
     Budynek w którym znajdowała się poczta zmienił się znacząco, ale szyld tej placówki zachował się, chociaż w innej formie.

poniedziałek, 20 maja 2019

Gra o tron / Game of Thrones (2011), reż. Brian Kirk/Daniel Minahan/Alan Taylor, cz. XIX

     Dzisiejszy wpis to mieszanka lokacji z trzech różnych miejsc na Malcie.
      Pierwszym z nich jest znany z jednego z wcześniejszych wpisów klasztor św. Dominika w miejscowości Rabat. W ogrodzie znajdującym się pośrodku klasztoru nakręcono rozmowę Eddarda z Cersei. Powyższe ujęcie to nic innego, jak filary otaczające rzeczony ogród, które dla stałych czytelników mogą się wydać znajome. W tych samych korytarzach powstała bowiem sekwencja rozprawy sądowej z filmu "Midnight Express", również opisana na blogu.

     Kolejne trzy zdjęcia to już niestety podsumowanie największego zawodu, jaki mnie spotkał na tej przyjemnej wyspie. Chodzi o dostępność, a właściwie jej brak to dwóch historycznych fortów, w których kręcono nie tylko "Grę o tron" ale też kilka innych, znanych filmów. Pierwszym z nich jest Fort Ricasoli, znajdujący się w sąsiedztwie Mediterranean Film Studios. Na jego terenie zbudowano sporych rozmiarów plany do "Gladiatora", "Troi" czy "Agory". Przy jego głównej bramie kręcono sceny z "Wyspy piratów" czy właśnie jednego z odcinków "Gry o tron". Fort jest niestety w nie najlepszym stanie, dlatego przeciętny turysta nie ma tu czego szukać. Co prawda w ogradzającym bramę ogrodzeniu dało się zobaczyć sporych rozmiarów dziurę, przez którą bez problemu można by przejść... gdyby nie strażnik mający na nią oko ze swojej wartowniczej budki. Szkoda, bo ze zdjęć w sieci wynika, że miejsce samo w sobie jest ciekawe. 
      Drugim niedostępnym miejscem był Fort Manoel, znajdujący się na wyspie Manoel w miejscowości Gżira. Jak się okazało przed moim wyjazdem na Maltę, fort był sporadycznie otwierany dla wszystkich zainteresowanych, niestety mi nie przypadła przyjemność zobaczenia go od środka. Na jego terenie nakręcono scenę egzekucji starego Starka, ale także scenę ukrzyżowania z filmu "Zmartwychwstały" czy palenia na stosie z filmu "Assassin's Creed". Jedynie to jedno powyższe ujęcie udało się wykonać w miarę podobnie (chociaż faktycznie było kręcone z widocznej kładki). 
     Reszta to już tylko symboliczne zdjęcie przedstawiające miejsce, w którym Arya trafiła do niewoli i poznała Gorącą Bułkę.

niedziela, 12 maja 2019

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. VII

      Po dłuższej przerwie przyszedł czas na kolejną lokację z "Wszystko o mojej matce". Większość z nas szpital odwiedza zapewne w ostateczności. Ja pokusiłem się o jego szybkie zwiedzenie w ramach turystyki filmowej i powiem, że będąc tam, czułem się raczej ja w centrum handlowym niż miejscu, gdzie leczy się ludzi.
  
     Frontowa część budynku jest przeszklona, a po otwarciu się automatycznych drzwi widzimy bardzo przestronny hol. Od czasu produkcji niewiele w tej części się zmieniło; w oczy rzucają się jedynie inne naklejki na szybach.
     Ujęcie przedstawiające pierwsze piętro zostało nagrane z kranu albo innej platformy, ja je powtórzyłem z poziomu ulicy, ale i w tym wypadku nie mam mowy o poważnych ingerencjach w budynek.     

niedziela, 5 maja 2019

Monachium / Munich (2005), reż. Steven Spielberg, cz. XI

     Powoli zbliżam się do ostatnich zdjęć przedstawiających lokacje z "Monachium". Poniżej dwa pierwsze zdjęcia z ostatniego takiego miejsca - kompleksu szkół w miejscowości Zebbug na Malcie. Korytarze tej szkoły zagrały szpital, w którym żona Avnera (Eric Bana) ma urodzić dziecko.
      Korytarz na parterze posłużył za hol szpitala. Żeby to osiągnąć zastosowano prosty zabieg: ustawiono kilka krzeseł tak, żeby sugerowały miejsce do oczekiwania i zawieszono na ścianie dwa plakaty związane z noworodkami.
     Po przeciwnej stronie widać schody prowadzące na kolejne piętro. Po nich poruszają się statyści przebrani za personel, a przed nimi zawieszono lampę, która równie skutecznie oddaje klimat szpitala.