Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koneser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koneser. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 4 lipca 2017

Koneser / The Best Offer (2013), reż. Giuseppe Tornatore, cz. III

     Finałowa scena filmu "Koneser" kręcona była w pubie "Pivnice U Milosrdných" mieszczącym się na skrzyżowaniu ulic U Milosrdnych i Kozi. Produkcja miała miejsce w 2012 roku, natomiast w kolejnym pub został zamknięty. W momencie mojej wizyty w tym miejscu mieściła się restauracja "Field", która była o tej porze nieczynna. Tak czy inaczej, wnętrze wyglądało zupełnie inaczej niż na filmie, gdzie wypełnione było mechanizmami zegarów. Wszystko wskazuje na to, że były to tylko elementy wstawione na czas filmowania, a nie coś, co można było podziwiać odwiedzając pub.
     Mimo braku dostępu do środka, można było spokojnie porobić zdjęcia na zewnątrz. Piszę "spokojnie" celowo, bo w porównaniu z innymi ulicami Starego Miasta było tam naprawdę cicho. 
     Oryginalny pub na potrzeby filmu został zamieniony na inny o nazwie "Night and Day", która ta nazwa może wyjaśniać jego oryginalny wystrój. Część elementów zasłonięto (jak np. nazwę nad wejściem oraz logo piwa Gambrinus), natomiast kilka pozostawiono (tabliczki z menu wiszące na ścianie oraz nazwy tego samego piwa na szybach). Obecnie żaden z tych elementów już nie istnieje.
     Zachowały się natomiast tabliczki z nazwami ulic, które najprawdopodobniej są tymi samymi, które zostały uwiecznione w filmie. Zegary znajdowały się nie tylko w środku - dwa zawieszono tuż przy wejściu.
     Przechodząc obok tego miejsca, nawet mając w pamięci scenę z filmu, łatwo można przegapić tę kamienicę. Usunięcie zegarów, zmiana koloru okien i mniej intensywny kolor niż w filmie sprawiają, że wygląda ona podobnie jak inne w okolicy, a tym samym wydaje się po prostu pospolita. Jedynie narożne wejście przypomina o tym, że jesteśmy w miejscu, gdzie rzeczywiście powstawało to klimatyczne zakończenie. 

środa, 23 grudnia 2015

Koneser / The Best Offer (2013), reż. Giuseppe Tornatore, cz. II

     Kilkanaście dni temu miał światową premierę najnowszy film Quentina Tarantino - "The Hateful Eight". Western ten jest wyjątkowy pod kątem muzycznym, z tego względu, że reżyserowi udało się, po ponad 20 latach, namówić swojego ulubionego kompozytora - Ennio Morricone - do muzycznego zilustrowania tego obrazu. Wspominam o tym dlatego, że podobnego problemu wydaje się nie mieć Giuseppe Tornatore, reżyser, który stale współpracuje z włoskim maestro. Opisywany w tym poście film jest ich 9 wspólnym projektem  

     Co do samych lokacji, ponownie przenosimy się do Pragi, gdzie nakręcona została ostatnia sekwencja tego filmu. Ze znalezieniem tej bocznej uliczki miałem problem, mimo że ujęcie (zdjęcie na górze jest jego początkiem, a na dole końcem) zawiera charakterystyczny motyw w postaci Golema. Pomocny okazał się kolega, który miejsce co prawda zlokalizował, ale kiedy na drugi dzień poprosiłem go o pokazanie w jaki sposób to zrobił, nie potrafił tego zrobić. 
     Obie uliczki nie różnią się bardzo pod kątem filmowo/rzeczywistym co nie jest zaskoczeniem, bo naturalny klimat jaki panuje w takich miejscach, broni się sam i nie potrzebuje dodatkowych ingerencji scenografów, a z drugiej strony ciężko też sobie wyobrazić pozafilmowe modyfikacje w takim miejscu.
     Jeszcze jedno spojrzenie na praską uliczkę, tym razem bliżej samego rynku. Zazwyczaj ilość samochodów pojawiających się w kadrze jest większa na moich zdjęciach, a tutaj wyjątkowo sytuacja jest odwrotna. 

sobota, 30 maja 2015

Koneser / The Best Offer (2013), reż. Giuseppe Tornatore

     Twórca klasyki kina włoskiego jaką jest "Cinema Paradiso" - Giuseppe Tornatore - nie kręci filmów tak często, jak robią to np. jego amerykańscy rówieśnicy. Nie jest to jednak zarzut, bo może właśnie dzięki temu każdy z tych obrazów jest na swój sposób charakterystyczny. Jego ostatnim fabularnym dokonaniem, jest klimatyczny thriller z Geoffrey'em Rushem w roli konesera dzieł sztuki, próbującego rozwiązać tajemniczy wątek, na który trafił podczas swojej pracy. 
     Większa część filmu kręcona była we Włoszech, natomiast cała finałowa sekwencja została nakręcona w ścisłym centrum Pragi.  
     Twórcom najwyraźniej zależało na podkreśleniu, że bohater udał się do stolicy Czech, bo pierwszą rzeczą, którą widzi ze swojego pokoju jest słynny zegar astronomiczny. Naturalnie, nie miałem możliwości uchwycić tamtego ujęcia, ale zabytek równie dobrze prezentuje się, kiedy koneser wybiera się na spacer. 
     Kamera zmierza za bohaterem w prawą stronę, gdzie widzimy pozostałą część Rynku. Za każdym razem kiedy byłem na tym placu, niezależnie od pory dnia, widziałem wóz policyjny stojący w tym samym miejscu. Prawdopodobne więc jest, że na potrzeby filmu został on zaparkowany w innym miejscu. Swoją drogą ciekawi mnie, ilu ludzi z tego ujęcia to zatrudnieni statyści, a ilu z nich to przypadkowi turyści. 
     To ujęcie pochodzi z przeciwnej strony. Szykując się przed wyjazdem do robienia zdjęć, pomyślałem, że prosta na bruku będzie dobrym odnośnikiem do ustawienia aparatu. W praktyce, z powodu ekspresowego tempa odwiedzania kolejnych punktów, z mojego założenia nic nie wyszło, ale mimo tego, wszystkie budynki pasują do siebie prawie idealnie.