Finałowa scena filmu "Koneser" kręcona była w pubie "Pivnice U Milosrdných" mieszczącym się na skrzyżowaniu ulic U Milosrdnych i Kozi. Produkcja miała miejsce w 2012 roku, natomiast w kolejnym pub został zamknięty. W momencie mojej wizyty w tym miejscu mieściła się restauracja "Field", która była o tej porze nieczynna. Tak czy inaczej, wnętrze wyglądało zupełnie inaczej niż na filmie, gdzie wypełnione było mechanizmami zegarów. Wszystko wskazuje na to, że były to tylko elementy wstawione na czas filmowania, a nie coś, co można było podziwiać odwiedzając pub.
Mimo braku dostępu do środka, można było spokojnie porobić zdjęcia na zewnątrz. Piszę "spokojnie" celowo, bo w porównaniu z innymi ulicami Starego Miasta było tam naprawdę cicho.
Oryginalny pub na potrzeby filmu został zamieniony na inny o nazwie "Night and Day", która ta nazwa może wyjaśniać jego oryginalny wystrój. Część elementów zasłonięto (jak np. nazwę nad wejściem oraz logo piwa Gambrinus), natomiast kilka pozostawiono (tabliczki z menu wiszące na ścianie oraz nazwy tego samego piwa na szybach). Obecnie żaden z tych elementów już nie istnieje.
Zachowały się natomiast tabliczki z nazwami ulic, które najprawdopodobniej są tymi samymi, które zostały uwiecznione w filmie. Zegary znajdowały się nie tylko w środku - dwa zawieszono tuż przy wejściu.
Przechodząc obok tego miejsca, nawet mając w pamięci scenę z filmu, łatwo można przegapić tę kamienicę. Usunięcie zegarów, zmiana koloru okien i mniej intensywny kolor niż w filmie sprawiają, że wygląda ona podobnie jak inne w okolicy, a tym samym wydaje się po prostu pospolita. Jedynie narożne wejście przypomina o tym, że jesteśmy w miejscu, gdzie rzeczywiście powstawało to klimatyczne zakończenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz