Kolejne zdjęcia z "Gry o tron". W tym wypadku kontynuujemy wątek Aryi szykującej się do opuszczenia Braavos.
Jesteśmy na tym samym mostku, z którego bohaterka podziwiała panoramę tego miasta z kolosem w tle. Po chwili nostalgii zostaje zaatakowana przez swoją nauczycielkę z Domu Czerni i Bieli. Dźgnięta nożem ucieka do rzeki. Chociaż w serialu rzeka, która płynie po mostkiem, jest dość głęboka, to w rzeczywistości nie płynie tędy nawet skromny strumyk. Ktokolwiek odgrywał więc rolę Aryi przeskakującą przez murek, lądował najprawdopodobniej na materacach.
Po jakimś czasie bohaterka wychodzi na brzeg (ta scena była kręcona gdzieś w Irlandii) i ostatkiem sił udaje się po pomoc do kobiety, którą poznała w wędrownym teatrze. Skromna uliczka ponownie, przy pomocy statystów i rekwizytów, została z pompą zamieniona w klimatyczny trakt. Tuż za lewą krawędzią kadru znajduje się miejsce, w którym Arya wykupiła sobie miejsce na statku, mającym ją wywieźć z miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz