Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Girona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Girona. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 stycznia 2022

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Miguel Sapochnik, cz. XXII, reż. Miguel Sapochnik

      Dużo czasu zajęło mi zebranie się do napisania kolejnego postu, za co przepraszam wszystkich Czytelników. Z różnych powodów straciłem motywację do prowadzenia bloga, aczkolwiek zostało mi jeszcze kilka zdjęć do opublikowania i na pewno, mniej lub bardziej regularnie, je tutaj wrzucę. 

     Tymczasem teraz kolej na ostatnie zdjęcia z Girony. Ujęcia pochodzą z ostatniego odcinka szóstego sezonu tego serialu, a miejscem nagrania jest Muzeum Archeologiczne.

     Muzeum mieści się w klasztorze benedyktów z X więku, więc ludzie od scenografii nie musieli się tu za dużo napracować.
     Do nagrania tej sceny wystarczyło usunąć jedynie wszystkie współczesne elementy i wpuścić odpowiednie światło, które bardzo fajnie zbudowało atmosferę. W centralnej części prezbiterium postawiono biurko, które idealnie wpasowało się w otoczenie.
     Na tym ujęciu widać, że schody zostały zabudowane aby wyrównać poziom z tylną częścią ołtarza, szklane drzwi zostały przerobione komputerowo na nieco starzej wyglądające przejście, a kolumna znajdująca się za biurkiem zyskała inną teksturę.

poniedziałek, 5 lipca 2021

Pachnidło: Historia mordercy / Perfume: The Story of a Murderer (2006), reż. Tom Tykwer, cz. XVI

      Dzisiaj pora na kolejne i ostatnie już zdjęcia z Girony śladami filmu "Pachnidło".


     Schody św. Dominika w tym miasteczku zagrały również w nocnej scenie, gdzie w skromnym oświetleniu prezentują się mrocznie jak w filmie o Kubie Rozpruwaczu.
 

niedziela, 5 stycznia 2020

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Mark Mylod, cz. XX

     Dawno nie było już zdjęć z Girony, a zostało ich jeszcze kilka, więc dzisiaj pora na klimatyczne, wąskie schody, którymi Arya uciekała przed Waif.
     Już na początek mamy istotny element. Na szczycie schodów postawiono bramę, która pojawia się w serialu na kilka sekund, a na pewno wymagała do jej stworzenia nieco dłuższego.
     Na tym zdjęciu widać kolejny charakterystyczny dla scenografii tego serialu trick. Metalowe poręcze owinięto sznurkiem. Zabieg, który w jakiś sposób skutecznie odnosi się do epoki średniowiecza.
     A na koniec jedna z fajniejszych spraw, jakie zdarzyły mi się podczas odwiedzania lokacji. Uprawiając to hobby często mam nadzieję na zastanie na miejscu kręcenia filmów śladów po ich produkcji. Bardzo rzadko to się jednak zdarza, szczególnie w miejscach licznie odwiedzanych przez turystów, ponieważ producenci są zobowiązani do pozostawienia takich miejsc w nienaruszonym stanie. Szczególnym wyjątkiem jest zdarzenie z "Gry o tron" właśnie, gdzie ekipa odpowiedzialna za tworzenie scenografii do ślubu Daenerys zawaliła sprawę i na dobre zniszczyła unikalne środowisko. Ale w przypadku opisywanej tu lokacji trafiłem na mniej drastyczną pamiątkę. Kiedy ranna Arya zeszła na dół schodów skręciła w zaułek i zakrwawioną ręką oparła się o ścianę. Chociaż na zdjęciu tego nie widać, zapewniam, że na ścianie wciąż był widoczny ślad po sztucznej krwi.  

niedziela, 18 marca 2018

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Mark Mylod, cz. XV

     Trafiłem ostatnio na kanale "Travel" na reportaż polskiej aktorki/podróżniczki opisujący Katalonię. W pewnym momencie prowadząca udała się go Girony. Siedziałem wtedy jak na bombie, oczekując kilku słów o "Grze o tron", ale nie doczekałem się. Jestem jednak w stanie to zrozumieć, bo to miasto i bez nawiązywania do serialu jest piękne, a ma inne, charakterystyczne dla siebie wydarzenia, o których można mówić. 
     Ja w każdym razie nie mogę wyrwać tych średniowiecznych uliczek z kontekstu nagrywanych tu scen, dlatego przechodzę do sedna. Jesteśmy w ósmym odcinku szóstego sezonu. Arya, po krótkiej bójce na moście opisanej tu wcześniej, jest ścigana przez Waif. Plac przy schodach na które skacze ścigana, był wtedy w remoncie i trochę mi to utrudniło wykonanie zdjęcia. Mimo to widać, jak ekipa przerobiła okna, które nie wyglądają znowu aż tak współcześnie, na pasujące do stylistyki serialu. 
     Same schody były już na szczęście dostępne w całości, zajęte w zdecydowanie mniejszym stopniu niż w serialu. Na ich szczycie spotkałem dwie dziewczyny, które poszukiwały lokacji, a konkretnie schodów właśnie, z filmu "Pachnidło". Tu trzeba zaznaczyć, że to miejsce grało też w filmie Tykwera (zdjęcia pojawią się w kolejnych postach dotyczących tamtego filmu).  
     Początek schodów, widok z boku. Arya przeskoczyła przez murek i tym samym zaczęła powoli gubić swoją prześladowczynię. Ale to tylko do czasu...

wtorek, 18 lipca 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Mark Mylod, cz. X

     Kolejne zdjęcia z "Gry o tron". W tym wypadku kontynuujemy wątek Aryi szykującej się do opuszczenia Braavos. 
     Jesteśmy na tym samym mostku, z którego bohaterka podziwiała panoramę tego miasta z kolosem w tle. Po chwili nostalgii zostaje zaatakowana przez swoją nauczycielkę z Domu Czerni i Bieli. Dźgnięta nożem ucieka do rzeki. Chociaż w serialu rzeka, która płynie po mostkiem, jest dość głęboka, to w rzeczywistości nie płynie tędy nawet skromny strumyk. Ktokolwiek odgrywał więc rolę Aryi przeskakującą przez murek, lądował najprawdopodobniej na materacach.
     Po jakimś czasie bohaterka wychodzi na brzeg (ta scena była kręcona gdzieś w Irlandii) i ostatkiem sił udaje się po pomoc do kobiety, którą poznała w wędrownym teatrze. Skromna uliczka ponownie, przy pomocy statystów i rekwizytów, została z pompą zamieniona w klimatyczny trakt. Tuż za lewą krawędzią kadru znajduje się miejsce, w którym Arya wykupiła sobie miejsce na statku, mającym ją wywieźć z miasta.

wtorek, 6 czerwca 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Mark Mylod, cz. IX

     Dwa kolejne zdjęcia z "Gry o tron" przedstawiające Braavos w plenerach Girony.
     Jesteśmy w sąsiedztwie Placa del Jurats, na którym kręcono sceny z wędrownym teatrem (plac znajduje się tuż za prawą krawędzią kadru). Arya wędruje spokojnie po mieście oczekując na wypłynięcie z miasta.
     W trakcie spaceru zatrzymuje się na moście i podziwia panoramę miasta, a my kolejny raz możemy obserwować fantazję ludzi odpowiedzialnych za efekty specjalne. Suche korytko strumyka zostało zamienione (już po raz drugi) w obfitą rzekę, ale cała frajda rozgrywa się na dalszym planie, gdzie zieleń i skromne zabudowania zostały zamienione w tętniące życiem miasto z czuwającym nad nim kolosem. Świetna sprawa.

poniedziałek, 8 maja 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Mark Mylod, cz. VIII

     Wracamy do Girony, gdzie niestety, wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, ekipa nie zagościła podczas kręcenia kolejnego, siódmego sezonu.
     Tym razem przypatrzymy się miejscu, w którym Arya wykupuje sobie miejsce na statku, odpływającym z Braavos. Targowisko, po którym się przechadza znajduje się w bliskim sąsiedztwie placu, na którym występował objazdowy teatr. Właściwie to trzeba powiedzieć, że całe stare miasto jest tutaj w zasięgu nawet najbardziej leniwego pieszego.
     Wbrew temu co widać na zdjęciach, miejsce nie jest pozbawione turystów. Większość z nich przechadza się po prostu chodnikiem znajdującym się nieco poniżej. 
     Stolik, jak i pozostałe elementy scenografii, zostały dodane specjalnie dla tej sceny. Moją uwagę najbardziej w tym miejscu przykuły listwy zasłaniające metalową balustradę. Wydawać by się mogło, że w swojej rzeczywistej formie nie będzie przeszkadzać, a jednak, postanowiono zmienić i taki drobiazg.

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jack Bender, cz. VII

     Jestem w trakcie planowania wycieczki do miejsca (na razie nie zdradzę jakiego), w którym kręcono m.in. kilka scen pierwszej serii "Gry o tron". Siłą rzeczy musiałem nadrobić zaległości i zabrać się za oglądanie pierwszych odcinków. O ile magia, smoki i gatunek do którego one należą nie jest mi bliski, to serial mnie kupił. Pomijam zwroty akcji, śmierć pozytywnych bohaterów, sceny przy których "szczena opada", bo o tym słyszałem już od dawna. Największe wrażenie zrobiła na mnie robota ludzi, którzy odpowiadali za casting (ról pierwszoplanowych, a może przede wszystkim pozostałych). Gdyby były jakieś nagrody za ich pracę, to powinni zgarnąć wszystkie, podwójnie. 
     Natomiast dzisiaj ostatnie dwa ujęcia sprzed katedry w Gironie grającej Wielki Sept w szóstym sezonie.
     Jaime Lannister tuż przed wejściem na schody. W tym ujęciu nie musiano jeszcze mocno ingerować efektami specjalnymi. Takie drobiazgi jak usunięty znak czy zasłonięta drewnem rynna nie są już niczym zaskakującym.
     Nieco bliższe w porównaniu z poprzednim postem ujęcie miejsca, w którym budynki Girony zostały zastąpione tłumem ludzi. Koń i kaskader są jak najbardziej prawdziwi. Wytresowanie zwierzęcia do wbiegnięcia na 91 schodów wymagało kilku dni treningu.

wtorek, 14 marca 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jack Bender, cz. VI

     Jesteśmy przed katedrą Najświętszej Marii Panny w Gironie. Tutaj, przed jej wejściem, natknąłem się na lokalnego muzyka, który wykonywał temat z "Gry o tron" na swoim instrumencie. W serialu ten okazały budynek mieści się w królestwie Królewska Przystań. 
     Na pierwszym zdjęciu uwagę zwracają płótna, które zasłoniły znajdujące się tam w rzeczywistości figury. Ale to nie wszystko. Realizatorzy uznali, że jeszcze bardziej można urozmaicić wygląd kościoła i zwiększyli ilość pionowych załamań we frontowej ścianie, czyniąc konstrukcję jeszcze bardziej gotycką.
     W tym ujęciu jeszcze lepiej widać wykonanie tego pomysłu, najprawdopodobniej dokonanego cyfrowo. 
     A na koniec jedno z ciekawszych ujęć pochodzących z tego serialu. Girona nie ma bezpośredniego dostępu do morza, jak to jest w King's Landing, więc zastosowano efekt komputerowy na dużą skalę. Zaraz za budynkiem sąsiadującym ze schodami do katedry i placem znajdującym się przed nimi "urwano" faktyczne tło i zastąpiono je pasującym do fabuły krajobrazem, ze świetnym efektem. To jest jedna z tych rzeczy, która najbardziej intryguje mnie w set jettingu.  

wtorek, 14 lutego 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jack Bender/Jeremy Podeswa, cz. V

     Pora na kolejną wizytę w Gironie śladem "Gry o tron". Dzisiejsze zdjęcia pochodzą z dwóch odcinków, ale przedstawiają to samo miejsce - Placa del Jurats. 

     I tak mamy widok na wejście na plan od strony zachodniej. Tutaj, przy budynku szkoły została zainstalowana scena lokalnego teatru, na której prześmiewczo przedstawiana jest historia Starków.
     Balkony znajdujące się nad nią wykorzystano jako miejsce dla muzyków urozmaicających pokaz. Oprócz dodania elementów scenografii, nic większego tutaj nie zauważymy...
     ... do czasu obrócenia kamery w prawą stronę, gdzie wyschnięte korytko strumienia zmieniono w całkiem obfity potok. Oprócz tego zmieniono budynki znajdujące się za mostem (który, pojawi się jeszcze w kolejnym ciekawym wpisie) i najdalszy plan. Kilkusekundowy kawałek porządnej roboty.

wtorek, 3 stycznia 2017

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jack Bender, cz. IV

    Kolejna porcyjka lokacji z "Gry o tron". Tym razem dwa ujęcia z odcinka piątego, zatytułowanego "The Door".
     Arya Stark przygląda się komicznemu przedstawieniu, które wystawiane jest przez amatorskich aktorów na rynku Braavos. Sceny te kręcone były przy
     Sceny nakrecone tutaj pojawiają się w dwóch odcinkach, więc trochę matierału tutaj powstało, a miejsce wydaje się być idealne do kręcenia, bo łatwo można je odciąć od ciekawskich gapiów. Jak widać, nie wymagało również szczególnego "dostrojenia" do serialowych czasów, bo całe otoczenie zachowane jest w jednolitym klimacie.

wtorek, 29 listopada 2016

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jeremy Podeswa, cz. III

     Kolejne zdjęcia z pierwszego odcinka "Gry o tron" przedstawiają dalszy ciąg  sekwencji walki między Aryą a jej prześladowczynią, kręconą na Bisbe Josep Cartañà w Gironie, tym razem z jeszcze innych punktów widzenia.  
      Widok z połowy wysokości schodów zawiera w tle fragment katedry (konkretnie jej tył) i przyznam się, że przed pojawieniem się w tym miejscu byłem przekonany, że to co widać na filmie jest robotą ludzi od postprodukcji. Proszę spojrzeć na te łukowate elementy na szczycie budowli. Przecież to wygląda jak nie z tego świata. A jednak, to rzeczywista konstrukcja. Jedynymi sztucznymi elementami są tutaj zasłonięte okna i znowu, rozwieszone nad przejściem siatki.
     Widok na prawą stronę od tego powyżej. Nie poprzestano na naturalnym otoczeniu i również tutaj dla wzmocnienia atmosfery (bo zasłaniać raczej nie było czego) zarzucono fragment płachty. Oprócz tego zasłonięto numer po lewej stronie do łuku i zdjęto tabliczkę po jego prawej stronie.
     Ujęcie podobne do pierwszego, ale ukazujące trochę więcej sąsiedztwa katedry, które w tym wypadku pozostało niezmienione. Wyraźniej widać za to elementy zasłaniające okna.
      Na koniec coś, z czego zbyt pospiesznie zrezygnowałem będąc w Gironie, ale i bez mojego zdjęcia można zrozumieć co i jak. Po walce Arya dochodzi do siebie klęcząc na chodniku, podczas gdy w jej tle widzimy posąg Tytana z Braavos - symbol tego miasta, który został tutaj dodany cyfrowo. Ujęcie trwa kilka sekund, posąg nie jest nachalnie eksponowany (ktoś bardziej rozkojarzony mógłby go łatwo przegapić), ale właśnie takie delikatne jego ukazanie świetnie uwiarygadnia filmowy świat. Jeśli budżet jednego odcinka wystarczyłby na nakręcenie ponad 300 odcinków "Klanu", to można sobie na coś takiego pozwolić. 

poniedziałek, 24 października 2016

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jeremy Podeswa, cz. II

     Dalszy ciąg potyczek Aryi Stark w mieście Braavos, pokazanych w pierwszym odcinku szóstej serii.
     Podobne ującie było w poprzednim poście nt. "Gry o tron", tutaj jednak cofamy się o kilka metrów, dzięki czemu można w pełni zobaczyć ścianę po prawej stronie. A jest ona ciekawa z powodu dwóch rynien, które w rzeczywistości na niej wiszą. O ile ta pierwsza, znajdująca się głębiej na zdjęciu, została zabudowana drewnianą kontrukcją, to druga została całkowicie zdemontowana na potrzeby zdjęć. Jeśli Girona w przyszłości ma służyć regularnie za plenery innych historycznych filmów, praktycznie będzie zainstalować tam system łatwo zdejmowanych rynien.  
     Kolejne ujęcie również podobne do pokazanego we wcześniejszym wpisnie, ale znowu, z nieco szerszym polem widzenia. Można tutaj zauważyć, że płachty wywieszone nad przejściem są przeczepione do specjalnie do tego celu zainstalowanych palów. 
     Lekko pochylona kamera i widać, że w Braavos brakowało służb publicznych, które mogłyby zadbać o czytość traktów. Chyba że chodziło o ukrycie dwóch pokrywy od kanałów - wtedy za ten brud trzeba winić scenografa. Ta sama osoba odpowiada być może również za zasłonięcie ogrodzenia po prawej stronie. Wydawać by się mogło, że taki metalowy płot nie powinien gryźć się z klimatem tego miejsca i czasu, a jednak uznano żeby i tam powiesić fragmenty tkaniny. 

czwartek, 8 września 2016

Gra o tron / Game of Thrones (2016), reż. Jeremy Podeswa

     Zgodnie z zapowiedzią, pora na lokacje z "Gry o tron", czyli coś z bardziej topowej półki. Tak pod kątem popularności, jak również względów technicznych (co jeszcze wyjdzie przy kolejnych wpisach). Na początku muszę jednak wyznać, że sam nie jestem fanem tego serialu. Co nieco o nim słyszałem, ale trzymam się raczej z dystansem. Powód jest jeden - w ostatnich latach pojawiło się tak dużo dobrych seriali, że po prostu boję się sięgać po kolejne i od nich uzależniać. Jest mi o tyle łatwiej, że fantastyka nigdy nie była mi bliska. Jeśli natomiast chodzi o lokacje, to przypuszczam, że znajdzie się spora grupa osób, która chętnie je zobaczy i to im dedykuję tę serię zdjęć. Sam przyznam, że (oprócz zwykłego zwiedzania miasteczka) porównywanie kadrów z serialu z autentycznymi miejscami było jednym z ciekawszych przeżyć na polu set jettingu, ale o tym w swoim czasie. Dodam jeszcze tylko, że zdjęcia będą się pojawiać w porządku chronologicznym, tj. tak jak to miało miejsce w serialu.
     A więc przechodząc do sedna - 7 z 10 odcinków 6-go sezonu zawiera segmenty, które kręcone były w hiszpańskim mieście Girona, oddalonym około 100 km od Barcelony. Miasto to posiada jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych starówek w Hiszpanii, która robi niesamowite wrażenie, abstrachując nawet od filmowych koneksji. W omawianym serialu grało ono różne filmowe miasta, a obecnie trwają rozmowy producentów z władzami na temat kręcenia tam również 7-go sezonu.  

     Trzy dzisiejsze kadry pochodzą z końcówki pierwszego odcinka (pt. "The Red Woman"). Niewidoma Arya Stark (Maisie Williams) żebrze na ulicach Braavos. Już w pierwszym zdjęciu widać to, co będzie charakterystyczne dla całej produkcji. Mimo dobrze zachowanych ulic, zostają one ucharakteryzowane na jeszcze bardziej średniowieczne (oprócz statystów i rekwizytów) przez dodanie brudu na traktach oraz zawieszenie nad nimi siatek (być może mających chronić przed słońcem). Ponadto można zauważyć, że rynna została obita tutaj drewnianymi listwami.    
     Sytuacja podobna do tej powyżej.
     Za bardzo skupiłem się na kamieniach po lewej stronie i zupełnie przestrzeliłem tło. Ale nic to, widać je na poprzednim zdjęciu. Istotne jest to, że struktura kamieni jest identyczna, co nie zawsze będzie takie oczywiste...

W tym miejsce chcę podziękować Pani Ewie Wysockiej, która, oprócz przekazania kilku praktycznych informacji, uświadomiła mnie o kręceniu zdjęć do serialu w tym miejscu. Zaabsorbowany przygotowywaniem wycieczki po Barcelonie prawdopodobnie przegapiłbym ten istotny fakt i pewnie dłuuugo nie mógł sobie tego wybaczyć.

PS. Wszelkie informacje dotyczące fabuły zaczerpnąłem ze strony www.radiotimes.com.