Pokazywanie postów oznaczonych etykietą todo sobre mi madre. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą todo sobre mi madre. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. X

      Sprawdzam sobie w swoim rozkładzie jaki to powinien być następny post i z zaskoczeniem odkrywam, że zostały mi do opublikowania ostatnie zdjęcia z dramatu Almodóvara. Aż nabrałem apetytu, żeby odświeżyć sobie kilka jego obrazów....

     Ale do rzeczy. Jesteśmy w Barcelonie, na cmentarzu Montjuïc. To chyba największy cmentarz na jakim do tej pory byłem, a przynajmniej sprawiał takie wrażenie. Czasami, już po czasie w którym odwiedziłem konkretne lokacje, zadaję sobie pytanie - jak ja to znalazłem? Wydaje mi się, że w poniższym wypadku najprawdopodobniej widok fragmentu portu był pomocny, ale pamiętam też, że przemierzając cmentarz dłonie pociły mi się ze stresu czy aby na pewno znajdę to miejsce. Zapraszam do podziwiania...




 

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. IX

      Dziewiąta seria zdjęć z lokacji filmu "Wszystko o mojej matce". 

     Miejsce, w którym kręcona była ta scena znajduje się blisko promenady. Jego wygląd od czasu kręcenia filmu nie zmienił się istotnie.

     Roślinność przebrała trochę w ilości i rozmiarach, ale to tylko dodało temu miejscu nadmorskiego charakteru.
     Szersza perspektywa jeszcze lepiej to pokazuje.

     Po drugiej stronie ulicy również nakręcono jedno ujęcie. W tym porównaniu widać skrajne różnice fikcyjnego przedstawienia barcelońskiej ulicy z jedną taksówką, z autentycznie zatłoczoną.

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. VIII

      Po długiej przerwie witam się zdjęciami ze słonecznej Barcelony, śladami kolorowego, zakręconego filmu Aldomóvara. 


     Zdjęcia może nie są w optymistycznym nastroju, bo pochodzą ze szpitala, a obecnie takie miejsca mają dla mnie wyłącznie negatywny wydźwięk. Ale jednak, trzeba przyznać, że widok z tego filmowego szpitala jest imponujący.

 

niedziela, 12 maja 2019

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. VII

      Po dłuższej przerwie przyszedł czas na kolejną lokację z "Wszystko o mojej matce". Większość z nas szpital odwiedza zapewne w ostateczności. Ja pokusiłem się o jego szybkie zwiedzenie w ramach turystyki filmowej i powiem, że będąc tam, czułem się raczej ja w centrum handlowym niż miejscu, gdzie leczy się ludzi.
  
     Frontowa część budynku jest przeszklona, a po otwarciu się automatycznych drzwi widzimy bardzo przestronny hol. Od czasu produkcji niewiele w tej części się zmieniło; w oczy rzucają się jedynie inne naklejki na szybach.
     Ujęcie przedstawiające pierwsze piętro zostało nagrane z kranu albo innej platformy, ja je powtórzyłem z poziomu ulicy, ale i w tym wypadku nie mam mowy o poważnych ingerencjach w budynek.     

niedziela, 5 listopada 2017

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. VI

     Katalonia, a konkretnie Barcelona, w obiektywie Affonso Beato i świecie Pedro Almodóvara.
     Dzisiejsze trzy zdjęcia pochodzą z sekwencji przedstawiającej poszukiwania śladów swojego syna przez główną bohaterkę w ciemnych stronach Barcelony. Miejsce schadzki różnych ciemnych typów zostało nakręcone na Carrer de les Caputxes znajdującej się nieopodal dzielnicy gotyckiej, jednej z najbardziej reprezentatywnych dzielnic tego miasta.
     Klimat odizolowania został osiągnięty głównie przez kręcenie w nocy i rozstawienie kilku podejrzanie wyglądających osób po kątach, bo w gruncie rzeczy miejsce to wygląda jak przeciętna boczna uliczka.
     Oprócz drobnych elementów jak banery przy sklepach czy znak drogowy poważnych zmian nie zanotowano. lokacje filmowe, turystyka filmowa

wtorek, 27 czerwca 2017

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. V

     Dzisiaj połączenie kina z teatrem, bo pojawiają się zdjęcia z sekwencji opowiadających o relacjach matki z synem, a potem z aktorami jego ulubionej sztuki "Tramwaj zwany pożądaniem".
     Screen z filmu zawiera w sobie dwa ujęcia, ponieważ jedno przechodziło w drugie dość długo, a zależało mi na tym, żeby pokazać te żarówki z bliska. Oprócz tego, że większość z nich wydaje się obecnie świecić trochę słabiej, to ma się wrażenie, że czystość zadaszenia pozostawia dużo do życzenia. Aczkolwiek te ujęcia był kręcone nocą, więc możliwe, że i wówczas sytuacja była podobna.   
     Wygląda stanowiska z biletami i informacją, a przynajmniej jego widoczna część, nie zmienił się w ogóle. 
     Wejście frontowe również zostaje w bardzo zbliżonej formie, a właściwie to powiedziałbym, że identycznej. Jedyne co je różni to natężenie i kolor światła, ale to już kwestia aparatu itd.

wtorek, 18 kwietnia 2017

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. IV

     Ulica, która dzisiaj pojawia się na blogu zatrzymała mnie na dłużej niż się tego spodziewałem. Zmiany, które tutaj zaszły wprowadziły mnie w większą dezorientację, ale po szczegóły odsyłam niżej.
     Ujęcie z palmami nie było jeszcze tak trudne do zidentyfikowania, w końcu są one tutaj dość dobrym odnośnikiem. Wystarczyło tylko stanąć po ich odpowiedniej stronie i znaleźć charakterystyczne elementy budynków, pokrywające się z tym, co widać na filmie. Liście co prawda trochę utrudniły to zadanie, ale koniec końców wszystko jest tu na swoim miejscu. Między filmem a obecnym krajobrazem widać pewien zanik swojskości w tym miejscu, ale ciągle to jeszcze autentyczna Hiszpania. 
     I to jest właśnie ten problematyczny "moment". Może po dopasowaniu obu zdjęć nie wygląda to na fragment, który szczególnie trudno byłoby rozpoznać, a jednak, będąc na miejscu ciężko mi było się połapać. Wątpliwości zasiały we mnie głównie wnęki (drzwi/okna) po obu stronach: ta która już nie istnieje, zupełnie przerobiona część (po lewej) i ta, która się pojawiła, jak zresztą cała część od góry do dołu (po prawej). Prawdę mówiąc, to do czasu połączenia obu zdjęć nie byłem pewien który kawałek kamienicy jest tym właściwym, więc zrobiłem zdjęcia w kilku miejscach, tak, żeby można było na spokojnie wybrać to właściwe. 

środa, 1 lutego 2017

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. III

     Dzisiaj bohaterem postu jest Cases Ramos, czyli budynek, który w filmie był miejscem zamieszkania rodziców siostry Rosy (Penelopy Cruz). Właściwie to są to trzy kamienice, połączone jedną fasadą. Zbudowany na początku XX wieku, w latach 70-tych o mal nie został zdemolowany, ale dzięki działaniom stowarzyszenia architektów nie doszło do tego.
     Pierwsze zdjęcie nie zdradza wielkich zmian, który nastąpiły przed wejściem...
     ...ale gdy spojrzymy na fundamenty, widzimy istotne różnice w zakresie rozplanowania jezdni. Wygląda na to, że skrzyżowanie, które znajduje się zaraz po prawej stronie składało się kiedyś z wiaduktu. Obecnie jest tradycyjnym, płaskim połączeniem czterech dróg. Dodatkowo, w filmie widzimy bohaterkę, która siedzi przy stoliku ustawionym tuż przy betonowych elementach tego podjazdu. Dzisiaj nie ma śladu po takim miejscu. 
     Wejście do samej kamienicy już nie zaskakuje szczególnymi zmianami. Taki drobiazg jak inny domofon nie dziwi, znając ich żywotność. 

środa, 7 grudnia 2016

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar, cz. II

     Tytuł trzynastego filmu Almadóvara nawiązauje do amerykańskiego klasyka "Wszystko o Ewie" z Bette Davis, której też między innymi film jest dedykowany.
     Bohaterki wędrując ulicami Barcelony przechodzą obok Palau de la Música Catalana - sali koncertowej zaprojektowanej w modernistycznym katalońskim stylu. Widoczna jest ona wcześniej również z okna mieszkania jednej z kobiet.
     Kręcenie tej sceny przyciągnęło wielu gapiów, między innymi studentów z uczelni EMAV (media audiowizualne) znajdującej się tutaj po lewej stronie, spośród których kliku załapało się jako statystów tworzących autentyczną uliczną atmosferę.

wtorek, 11 października 2016

Wszystko o mojej matce / Todo sobre mi madre (1999), reż. Pedro Almodóvar

     Do Almodóvara miałem w przeszłości stosunek raczej negatywny. A to dlatego, że nie zrozumiałem filmu "Wszystko o mojej matce", pierwszego w dorobku reżysera który oglądałem jeszcze w latach szkolnych. Z czasem to się zmieniło i cieszę się, że nie wiedziałem większości jego filmów, bo wiem, że wciąż przede mną seria nieprzeciętnych wrażeń.
     Fabuła filmu o którym dzisiaj mowa w znacznej części rozgrywa się w Barcelonie. I tym razem nie zabrakło najsłynniejszej budowli tego miasta, która w filmie wydaje mi się wyglądać jakoś złowieszczo. Przypuszczam, że to kwestia nocnych zdjęć i tego fioletowego światła, które sprawia, że świątynia wygląda raczej jak jakiś fantastyczny zamek kogoś o złych zamiarach.

     Wrzucam oba zdjęcia (różniące się niewiele) żeby zobaczyć jak wygląda postęp w budowie tego dzieła architektury. Fronotwa elewacja (nie jestem pewny czy to prawidłowe tutaj określenie) wydaje się być ukończona, bo pozostała niezmieniona na przestrzeni lat. Inaczej jest z lewą stroną, gdzie widać wyraźny postęp we wznoszeniu kolejnych partii.