niedziela, 30 września 2018

Vinci (2004), reż. Juliusz Machulski, cz. V

    Udałem się ostatnio na krótką wycieczkę do Krakowa i w związku z tym, w najbliższym czasie pojawią się na blogu lokacje z trzech nowych tytułów. Tymczasem wrzucam tu trzy ujęcia z "Vinci", z miejsca, którego nie udało mi się odwiedzić podczas poprzedniej wizyty w stolicy Małopolski.
     A mowa o pojawiającym się często w artykułach dotyczących lokacji filmowych tarasie, który zagrał w tej komedii fragment mieszkania "Szerszenia". Owo miejsce to obecnie taras przynależny do kawiarni, znajdującej się na dachu Akademii Muzycznej. Pomijając fakt, że kręcono tu ten film, ciarki przechodzą w drodze na dach, kiedy człowiek uświadomi sobie, że po tych korytarzach biegał kiedyś Abel Korzeniowski.
     Niestety, podczas mojej wizyty pogoda nie sprzyjała zwiedzaniu, toteż konkretne miejsce, w którym znajdowała się kamera było odgrodzone drzwiami (być może nie były one zamknięte na klucz, ale że tuż przy nich odpoczywali inni ludzie, nie chciałem samemu tego sprawdzać i wprowadzać zamętu). Mimo wszystko wykonałem zdjęcia przez nie (stąd te niefajne krople).
     Oczywiście w panoramie miasta nie ma się co doszukiwać dużych zmian. Najistotniejszą, która rzuciła się w oczy na samym początku, jest balustrada ustawiona w poprzek tarasu. Ponieważ miejsce to miało odgrywać mieszkania, a w pewnym momencie filmu pojawia się nawet sąsiadka, mniemam, że została ona (balustrada) wstawiona tu jednie na potrzeby filmu, żeby lepiej imitować sąsiedztwo. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz