Witam ponownie entuzjastów kina i lokacji filmowych. Dzisiaj zapraszam wszystkich na wesele :) W poprzednim poście dotyczącym tego klasyka mieliśmy już orszak weselny, a w tym momencie przyjrzymy się samej uroczystości. Przenosimy się zatem w okolice bliskiego sąsiedztwa portu lotniczego na Rodos - dosłownie po drugiej stronie ulicy. Tutaj mieści się obecnie biuro podróży DnD Travel, którego właściciel pamięta czasy kręcenia tego filmu, mimo iż nie miał z tym procesem nic wspólnego.
W obrębie tej lokacji wciąż stoją te same budynki, chociaż zostały poszerzone o kilka mniejszych. Największą zmianą jest brak tych ogromnych drzew, które dawały cień gościom weselnym. A szkoda, bo liczyłem że je tutaj zastanę i będą fajnym odnośnikiem do dokładniejszego porównania. Na tym i kolejnym zdjęciu możemy zobaczyć jak rozrosła się zabudowa wzdłuż ulicy. Przeczytałem, iż do końcówki lat 70-tych rolę głównego lotniska pełnił obiekt wojskowy, które znajduje się w innym miejscu niż obecne cywilne lotnisko, więc zabudowania widoczne w tyle nie mają z nim zapewne nic wspólnego.Łącząc dwa ostatnie zdjęcia uzyskamy panoramę placu. Mimo, iż stare drzewa zostały usunięte, na ich miejsce posadzono nowe. Samo otoczenie placu i jego wygląd obecnie dość znacząco różni się od tego filmowego, ale cieszy fakt, że mimo tak długiego upływu czasu, daje się tutaj rozpoznać tę filmową lokację.