piątek, 17 kwietnia 2015

Do widzenia, do jutra... (1960), reż. Janusz Morgenstern, cz. V

     Pozostając w wakacyjnym nastroju, zapraszam do zapoznania się z kolejną serią zdjęć z romantycznej klasyki Janusza Morgensterna. 
     Planem zdjęciowym tego fragmentu filmu był jeden z gdańskich akademików znajdujących się przy ulicy Do Studzienki. Chociaż fabuła nie zdradza tego dosłownie, można śmiało przypuszczać, że bohater Cybulskiego porwał swoją znajomą właśnie z akademika. Obiekt odwiedziłem na początku lipca, kiedy większość studentów opuszcza ten rejon, natomiast domyślam się, że w wysokim sezonie atmosfera może być podobna do tej przedstawionej w filmie.
     Oprócz dobudowania skośnego dachu i zainstalowania poręczy, niewiele zmieniło się przy samym wejściu. Ciekawsze rzeczy można było za to zauważyć wewnątrz budynku. Cały urokliwy wystrój charakterystyczny dla lat 50-tych został naturalnie zastąpiony współczesnym plastikiem. Niestety, nie dostałem pozwolenia na zrobienie tam zdjęć, więc ewentualne porównanie zostawiam wyobraźni. 
     Na koniec zbliżenie na jedno z okien. Dzisiaj tą samą scenę trzeba by było nakręcić z iluzjonistą, ale kiedyś najwyraźniej było o połowę bezpieczniej. 
PS. Serdeczne podziękowania dla Pani Aleksandry z Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta za pomoc z zlokalizowaniu akademika.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz