Kilka tygodni temu, a konkretnie 8. marca, minął rok od czasu zawalenia się Lazurowego Okna - popularnej formacji skalnej znajdującej się u wybrzeży wyspy Gozo należącej do Malty. Ta atrakcja pojawiła się w pierwszym sezonie "Gry o tron", a także miłosnej scenie z "Hrabiego Monte Christo", ale swój filmowy debiut zaliczyła w ostatnim filmie, do którego animację poklatkową stworzył Ray Harryhausen, czyli "Zmierzchu tytanów" z 1981 roku.
Film należał do gatunku zamierających wówczas epickich opowieści i tak też prezentuje się kadr tutaj widoczny, pełen statystów w starożytnych strojach. Swoją drogą, przez ich obecność na szczycie Okna, łatwiej można sobie wyobrazić jego rzeczywisty rozmiar. Dzisiaj jedynymi pozostałościami po nim są stosunkowo niewielkie fragmenty skał leżące pod powierzchnią wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz