Dzisiaj czas na kolejny fragment Jerozolimy pokazanej w filmie "World War Z", a nakręconej przy wybrzeżu miejscowości Floriana (tj. bliskie sąsiedztwo portu dla łodzi i statków osobowych w Vallettcie).
W poprzednim wpisie dotyczącym tego filmu pokazałem zdjęcia z bohaterami obserwującymi tę strefę z balkonu. Istotnie, owy balkon mieści się w jednej z ciągnących się po prawej stronie kamienic. Natomiast powyższe ujęcie zostało nagrane najprawdopodobniej z kranu, ale mimo różnicy poziomów widać, która część scenografii została tutaj dodana (ze zdjęć z planu wynika, że mur jest cyfrowy).
Parking został zamieniony na strefę graniczną, więc poza dodanym później otaczającym go wysokim murem zbudowano tutaj fragmenty rzeczywistej scenografii w postaci barier, płotów i bramek, które lepiej widać na poniższym ujęciu.
To ujęcie jest ciekawe z powodu innej ingerencji komputerowej. W głębi kadru na filmie widać tunel wchodzący we wzniesienie. W rzeczywistości nic takiego nie ma miejsca. Droga biegnie wzdłuż wybrzeża, nie natrafiając na żadną z podobnych przeszkód. Umieszczenie takiego rozwiązania wydaje się słuszne, ponieważ w scenie ataku podkreśla niebezpiecznie zamknięty obszar, z którego trudno się wydostać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz