Wakacji ciąg dalszy... Tym razem wizyta w Rzymie trochę dalej od centrum, co nie znaczy, że będzie mniej ciekawie.
Reporterzy chcąc zdobyć najbardziej atrakcyjne zdjęcia księżniczki, zabierają ją do różnych miejsc. Ulica przy której teraz się zatrzymali zdecydowanie zmieniła swój charakter (nie widać tego tak bardzo na tym ujęciu, ale również szerokość chodników i ilość drzew bardzo się zmieniły). Ciężko było trafić na moment, w którym bezpiecznie można było na nią wejść żeby zrobić zdjęcie. Nawierzchnia została pokryta asfaltem, ale co ciekawe, krawężniki wydają się być te same.
Dokładnych informacji nie udało mi się znaleźć, ale można powiedzieć, że za murem znajdują się instytucje samorządowe. Tabliczki, które wiszą na nim na filmie, zawierają spełnione życzenia ludzi, którzy je tu przyczepili. Właśnie z powodu dużego ruchu nie udało mi się powtórzyć dokładnie tego ujęcie, ale na moim zdjęciu widać ślad bo kapliczce.
Ujęcie na wprost ściany, do którego trudno coś napisać. Brak tabliczek wywołuje jakiś smutek z powodu usunięcia intymnych historii ludzi, którzy tu przychodzili. Z drugiej strony, przypuszczam, że było to podyktowane względami bezpieczeństwa (być może zaczęły odpadać), a na pewno praktycznymi. W każdym razie, znając historię z filmu, teraz jest tu pusto.
Witam ...czy może wie ktoś gdzie znjduje się ten mur ?
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńmur znajduje się przy ulicy Viale del Policlinico. Podaję współrzędne miejsca, w którym znajdowała się kapliczka: 41°54'32.5"N 12°30'27.8"E
Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń