wtorek, 8 listopada 2016

Most szpiegów / Bridge of Spies (2015), reż. Steven Spielberg, cz. VI

     Ponad rok po premierze i dwa lata po kręceniu zdjęć wchodzimy na ulicę Ptasią we Wrocławiu. Ta ulica i sąsiadująca z nią Kurkowa były plenerem do nakręcenia kilku istotnych scen. Jedną z nich jest zatrzymanie do kontroli auta z podróżującym nim Tomem Hanksem.
     Trudno byłoby powtórzyć ujęcie z filmu nie mając drona i szerokiego obiektywu, ale nawet moje skromne zdjęcie dużo mówi o tym ile zmian wprowadzono podczas produkcji. Przede wszystkim postawiono sporą fasadę zniszczonej kamienicy. W dolnym rogu po prawej stronie widać konstrukcję z literą U na górze, która imituje wejście do metra. Ogrodzenie, które je otacza to fragment prawdziwej balustrady otaczającej coś co przypominało jakiś wyschnięty ówczas zbiornik wodny. Po zakończeniu zdjęć usunięto wszystkie elementy, tak, że plac jest teraz zupełnie płaski.
     Ujęcie w kierunku rzeczywistej kamienicy. Na miejscu fałszywej stoi obecnie konstrukcja do zabaw dla dzieci. Kto wie czy nie jest to jak pośrednia forma rekompensaty od producentów dla mieszkańców za utrudnienie życie przez kilka dni.
     Zarówno na pierwszym jak i tym zdjęciu widać latarnie stojące wzdłóż ulicy Ptasiej. One również są elementem scenografii. Co istotne, wszystkie wydają się świecić fizycznym (a nie cyfrowym) światłem. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że mniej więcej na wysokości kamienicy z czerwonej cegły postawiono punkt kontrolny Checkpoint Charlie, o którym wspomnę innym razem. Po prawej stronie natomiast stał mur, przez który przechodził uwięziony potem student (patrz wpis cz. IV). Mimo iż wszystkie te miejsca znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie, w filmie ukazane są jako zupełnie ze sobą nie związane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz